Tusk w sobotę zaproponował Kaczyńskiemu debatę, która - zdaniem premiera - mogłaby wyjaśnić wątpliwości dotyczące nowego programu PiS.

- Nasza odpowiedź dla obecnego premiera jest następująca: 3 marca, dom Towarzystwa Lekarskiego na Raszyńskiej w Warszawie, merytoryczna dyskusja o służbie zdrowia - powiedział Kaczyński na poniedziałkowej konferencji prasowej.

- Jeżeli premier Donald Tusk jest gotów się pojawić to, można powiedzieć, dopraszamy go do tej debaty (...). Mam nadzieję, że premier przyjmie tę propozycję. Różnego rodzaju ustawki telewizyjne nas nie interesują - dodał Kaczyński.

Prezes PiS przekonywał, że chce rozmawiać z Tuskiem o sprawie dla Polaków najważniejszej, najbardziej interesującej, czyli ochronie zdrowia.

- Jeśli pan premier Donald Tusk chce przyjść z ekspertami, z ministrem, to jest to jego dowolność, my nie stawiamy żadnych warunków zaporowych. Debata musi być po prostu merytoryczna i ekspercka. Tylko tyle i aż tyle - mówił rzecznik PiS Adam Hofman.

Debata ma być dostępna dla wszystkich mediów.

Szef PiS zapytany, czy debata poświęcona zdrowiu zapoczątkuje debaty dotyczące innych dziedzin, w których mógłby wziąć udział Tusk, odpowiedział: "Sądzę, że jedna debata wystarczy".

- Jeżeli okaże się, że to było coś bardzo dobrego, merytorycznego, to być może będą kolejne. Sadzę, że to będzie próba, która da odpowiedź na pytanie, o co tu w gruncie rzeczy chodzi, czy o to, żeby pokryć fakt, że mamy program dla Polski - powiedział Kaczyński.

W sobotę PiS przyjął program, w którym priorytetami są zdrowie, praca i rodzina. W części dotyczącej zdrowia program zakłada między innymi likwidację Narodowego Funduszu Zdrowia. Resort zdrowia, jak proponuje PiS, ma przygotowywać plan finansowania świadczeń łącznie z planem podziału środków na poszczególne województwa. PiS obiecuje też stworzenie sieci szpitali. (pap)