Podczas konferencji pt. "Finanse 2013. Stan aktualny i prognozy w ochronie zdrowia" zorganizowanej m.in. przez Pracodawców RP Wiatr przypomniał, że do połowy roku trwa okres zatwierdzania sprawozdań finansowych szpitali za rok 2012. Później samorządy będą miał trzy miesiące, by pokryć ujemny wynik finansowy jednostki. Jeśli tak się nie stanie, samorząd będzie mógł zdecydować o likwidacji placówki lub o przekształceniu jej w spółkę. Takie rozwiązania przewiduje ustawa o działalności leczniczej.

Ekspert dodał, że w ubiegłym roku skomercjalizowano 15 szpitali; natomiast w 2013 roku przekształcenie planuje 46 SP ZOZ-ów (samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej). "To są deklaracje. One mogą być zrealizowane lub nie" - zaznaczył Wiatr.

Powiedział, że prawie 80 proc. szpitali, które mają się przekształcić w 2013 r., należy do urzędów marszałkowskich lub samorządów dużych miast. Tylko 20 proc. szpitali, które mają stać się spółkami, należy do powiatów, czyli najliczniejszej grupy właścicielskiej w przypadku szpitali publicznych.

Według Wiatra połowa szpitali, które mają się przekształcić, ma raczej dobrą sytuację finansową. "Tylko co czwarty będzie zmuszony do przekształceń, bo samorząd może nie mieć możliwości pokrycia jego ujemnego wyniku finansowego" - zaznaczył. Pozostałe będą przekształcone, gdyż ich właściciele chcą, by funkcjonowały w ramach prawa handlowego.

"Nie planują w tym roku przekształcać się szpitale o złej kondycji finansowej. To jest temat na lata następne (...) W obliczu zbliżających się wyborów samorządowych jesienią 2014 r., - w naszym mniemaniu - władze samorządowe, powiatowe będą chciały przepchnąć niejako ten temat na lata późniejsze, na rok 2015 r." - ocenił. Według Wiatra w kolejnych latach rocznie będzie się przekształcać kilkanaście szpitali rocznie.

Podkreślił, że liderami przekształceń szpitali w 2013 r. będą trzy województwa: mazowieckie, pomorskie i śląskie. Z kolei w przypadku miast najwięcej szpitali zadeklarowały przekształcić Warszawa i Katowice.

Wiatr powiedział, że przez ostatnie 10 lat w spółki przekształcono w Polsce ok. 120 szpitali. Jak zaznaczył, część z tych szpitali została później sprywatyzowana.

"Ok. jedna czwarta, jedna piąta została przejęta przez spółki prywatne albo powstały spółki z większościowym udziałem kapitału prywatnego i w tej chwili są one traktowane jako szpitale prywatne" - powiedział. Zaznaczył, że duża część szpitali skomercjalizowanych funkcjonuje nadal jako publiczne spółki samorządowe w oparciu o kodeks prawa handlowego.

Ustawa o działalności leczniczej weszła w życie 1 lipca 2011 r.; była kluczową ustawą rządowego pakietu zdrowotnego.

Zgodnie z ustawą samorządy, które nie przekształcą szpitali, będą musiały pokryć ich ujemny wynik finansowy w ciągu trzech miesięcy od upływu terminu zatwierdzenia sprawozdania finansowego. W przypadku niewywiązania się z tego obowiązku samorządy w ciągu 12 miesięcy będą zmuszone do zmiany formy organizacyjno-prawnej szpitala (przekształcenia go w spółkę kapitałową lub jednostkę budżetową) lub jego likwidacji.

Samorządy, które zdecydują się na przekształcenie, mogą skorzystać z umorzenia zobowiązań publicznoprawnych. Podmioty tworzące szpitale-spółki otrzymają dotację w wysokości wartości umorzonych w wyniku ugody kwoty głównej lub odsetek z tytułu zobowiązań cywilnoprawnych oraz wynikających z zaciągniętych kredytów bankowych pozostałych do spłaty. Warunkiem uzyskania dotacji jest wpisanie spółki powstałej z przekształcenia do rejestru przedsiębiorców nie później niż 31 grudnia 2013 r.