Drugą, kobiecą odsłonę kampanii zainaugurowano w piątek na konferencji prasowej w stolicy.

W gronie znanych pań, które przemówią do Polek parafrazując teksty popularnych piosenek, cytaty z filmów i seriali znalazły się: piosenkarka, kompozytorka i autorka tekstów Kayah oraz aktorki Dorota Stalińska i Małgorzata Kożuchowska. Kampanię wspierają również aktorka Maja Ostaszewska oraz pisarka Katarzyna Grochola.

„O tym, że raka się leczy wiem na przykładzie mojej mamy, która miała raka piersi. Trafiła do wspaniałej lekarki, która zadała sobie wiele trudu, by uratować jej pierś” – powiedziała obecna na spotkaniu Kayah. Przyznała, że zdaje sobie sprawę z tego, iż jest w grupie ryzyka zachorowania na ten nowotwór i że powinna regularnie badać piersi.

„Reprezentuję jednak typowy dla większości ludzi sposób myślenia – po prostu wolę nie wiedzieć, że coś mi dolega” – zaznaczyła artystka. Dodała, że pójście na badanie piersi jest dla niej za każdym razem aktem odwagi.

„Jednak przez szacunek dla Stwórcy i dla siebie samych powinniśmy okazać sobie trochę czułości, uwagi i chodzić na badania” – powiedziała Kayah.

Krystyna Wechman prezes Federacji Stowarzyszeń Amazonki podkreśliła, że strach stanowi wielką barierę w zgłaszaniu się na badania profilaktyczne. „Dlatego bardzo ważne jest to, że kampania +Rak. To się leczy!+ używa języka, który ma go niwelować. Kiedyś myśleliśmy, że strasząc kobiety nakłonimy je do częstszego chodzenia na mammografię. Dziś wiemy już, że kampania przynosi lepsze efekty, gdy nie straszy, lecz używa innych środków przekazu, choćby humoru" – tłumaczyła.

Według niej, choć coraz więcej Polek ma świadomość na temat raka piersi, to jest jeszcze wiele do zrobienia, bo ciągle za mało pań korzysta z badań profilaktycznych.

Zdaniem obecnego na piątkowej konferencji prof. Cezarego Szczylika, kierownika kliniki onkologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, aby zwiększyć uczestnictwo ludzi w badaniach przesiewowych w kierunku raka wystarczy po prostu zdywersyfikować ubezpieczenia zdrowotne. Onkolog ocenił, że wysyłanie do pacjentek imiennych zaproszeń na badania to strata pieniędzy.

„Wysokość stawki ubezpieczeniowej powinna być uzależniona od tego, czy pacjent wykonuje badania pozwalające wcześnie wykryć raka, w stadium, w którym można go wyleczyć i w którym terapia jest tańsza” – powiedział prof. Szczylik. Tak jest np. w USA. Gdy pacjent nie podda się w danym roku badaniu profilaktycznemu, w następnym jego składka ulega podwojeniu, tłumaczył. Zdaniem eksperta dzięki dywersyfikacji wysokości ubezpieczeń zdrowotnych rząd mógłby znaleźć pieniądze na leczenie, których ciągle brakuje.

Aby zachęcić Polki do badań profilaktycznych organizatorzy kampanii „Rak. To się leczy!” zaplanowali siedem edukacyjnych weekendów w centrach handlowych w siedmiu miastach Polski. W akcję włączą się znane osoby, które pokonały raka lub ciągle z nim walczą.

Pierwszy weekend rozpoczyhna się w piątek o godz. 16.00 w warszawskim centrum handlowym „Wola Park” i potrwa do 26 maja. Chętne osoby będą mogły m.in. skonsultować się z dietetykiem i dermatologiem, a także otrzymać przygotowane w ramach kampanii kompendium wiedzy na temat nowotworów i sposobów ich rozpoznawania pt. „Warto wiedzieć, by wygrać!”. W niedzielę gościem specjalnym akcji będzie pisarka i felietonistka Krystyna Kofta. Więcej informacji na temat kolejnych weekendów można znaleźć na stronie internetowej kampanii (www.rak.tosieleczy.pl).