Podstawowa opieka zdrowotna jest na dość dobrym poziomie, choć wiele trzeba jeszcze poprawić.
W obszarze POZ można zaobserwować coraz lepsze finansowanie opieki nad pacjentem. Z drugiej strony, specjaliści medycyny rodzinnej zwracają uwagę na konieczne zmiany i ulepszenia: potrzeba stworzenia Rejestru Usług Medycznych oraz umożliwienia tzw. szybkich konsultacji specjalistycznych. Być może dzięki temu, jak twierdzą specjaliści, pacjenci z podstawowymi problemami częściej korzystaliby z usług POZ, zamiast udawać się do szpitalnych oddziałów ratunkowych lub do specjalistów z innych dziedzin medycyny.
Sukcesami podstawowej opieki zdrowotnej w ciągu ostatnich 10 lat jest niewątpliwie to, iż została ona w 90 proc. sprywatyzowana. Poradnie zostały wyposażone w lepszy sprzęt i podniosła się jakość usług, co pozytywnie wpłynęło na wizerunek tych placówek – mówi Bożena Janicka, Prezes Porozumienia Zielonogórskiego.
W podstawowej opiece zdrowotnej jest udzielanych ponad 150 mln porad rocznie, co świadczy o dobrej dostępności. Lekarze POZ nie zapominają też o badaniach diagnostycznych, na które przeznacza się 17-18 proc. środków. Według danych NFZ, w 2008 roku lekarze POZ zlecili ok. 69 mln takich badań, natomiast w pierwszym półroczu 2009 roku ich liczba wynosiła ponad 41 mln.
Jak przyznaje Bożena Janicka, lekarzom jednak bardzo brakuje narzędzia informatycznego w postaci Rejestru Usług Medycznych. Pozwoliłby on chociażby na zracjonalizowanie potrzeb i wgląd w faktyczną historię leczenia pacjenta. Ministerstwo Zdrowia nadal rozważa uruchomienie RUM.
Według Prezes Janickiej, rozwinięcia wymaga też najważniejsza działalność POZ, czyli profilaktyka. „Jesteśmy najbliżej pacjenta, a profilaktyka jest najtańsza i najbardziej skuteczna" – podsumowuje.
Pomimo tych pozytywnych danych, są i tacy, którzy widzą jedynie mankamenty POZ. To dyrektorzy szpitali, którzy patrzą na ten obszar opieki zdrowotnej z innej pozycji w systemie. Jak uważa Jacek Solarz, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego im. Jana Bożego w Lublinie, POZ powinna skupić się raczej na szeroko pojętej profilaktyce, czyli tym, co jest w systemie opieki zdrowotnej najważniejsze.
Opracowanie: Agnieszka Sostenes-Brązert, RPE WKP
Źródło: www.rynekzdrowia.pl, 19 kwietnia 2010 r.