Jak zaznaczył profesor Andrzej Potemkowski, kierownik Zakładu Psychologii Klinicznej i Psychoprofilaktyki Uniwersytetu Szczecińskiego, w obecnym kształcie program lekowy wyklucza z leczenia pacjentów z wtórnie postępującą postacią SM, którzy nadal mogliby odnosić korzyści z terapii.

Stwardnienie rozsiane (SM) to jedna z najczęstszych, przewlekłych i nieuleczalnych chorób neurologicznych, o bardzo różnorodnym przebiegu klinicznym. Na ogół diagnozowana jest u młodych dorosłych, między dwudziestym a czterdziestym rokiem życia, ale coraz częściej także u osób poniżej 18. roku życia oraz u dzieci. Najmłodsze dziecko, u którego wykryto SM miało kilkanaście miesięcy.

Z nie do końca poznanych przyczyn układ odporności niszczy osłonkę mielinową włókien nerwowych w mózgu i rdzeniu kręgowym. Prowadzi to do zakłóceń przewodzenia sygnałów nerwowych, czego konsekwencją są takie objawy jak zaburzenia widzenia, mowy, niedowłady, drętwienie ręki, zaburzenia równowagi i koordynacji ruchów, zmiany w odbiorze bodźców czuciowych i ciągłe zmęczenie. Jeśli chodzi o liczbę lat życia utraconych na skutek uszczerbku na zdrowiu (wskaźnik DALY), SM ustępuje tylko schizofrenii. Co druga osoba poruszająca się na wózku inwalidzkim jest chora na SM.

Z danych NFZ wynika, że w Polsce żyje przynajmniej 45 tysięcy osób chorych na SM. Badania dotyczące bliźniąt jedno- i dwujajowych sugerują, że zachorowaniu mogą sprzyjać czynniki genetyczne, jednak zależność jest bardzo skomplikowana. W każdym razie Azjaci są mniej podatni na SM od Europejczyków – w Japonii choruje 1 osoba na 100 tysięcy, w Niemczech – 1 na tysiąc - mówił prof. Krzysztof Selmaj, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Wyróżnia się 3 główne postacie SM: rzutowo-remisyjną - RR SM, przebiegającą z rzutami i remisjami, wtórnie postępującą - SP SM, w której objawy narastają po okresie RR SM, ale do zaostrzeń już nie dochodzi oraz postać pierwotnie postępującą - PP SM, która od początku charakteryzuje się stałym postępem choroby, bez dających się wyodrębnić rzutów. Najczęściej występuje postać rzutowo–remisyjna, na początku choroby dotyczy około 80 procent pacjentów.

To właśnie do stosowania przy postaci RR SM zarejestrowane są praktycznie wszystkie dostępne obecnie na rynku leki. W RR SM występują rzuty choroby, czyli pojawiają się nowe lub nasilają stare objawy neurologiczne, pomiędzy którymi pacjent pozostaje w stabilnym stanie neurologicznym.

Jednak z czasem u wielu pacjentów rzuty i remisje choroby przestają występować – przechodzi w postać wtórnie postępującą (SP SM). Po 10-25 latach SP SM dotyczy 65-80 procent pacjentów.
 
Czytaj: Dzięki nowym lekom chorzy na SM dłużej zachowują sprawność >>>

Wtórnie postępująca postać SM (SP SM) charakteryzuje się występowaniem zaostrzeń choroby, pomiędzy którymi następuje stopniowe narastanie deficytów neurologicznych. W praktyce oznacza to, że u pacjenta powoli przestają występować rzuty choroby, a niesprawność narasta niezależnie od rzutów.

- Statystyki wskazują, że większość pacjentów, po różnie długim czasie, choroba przechodzi z postaci rzutowo remisyjnej do wtórnie postępującej. Powinniśmy być przygotowani na zmianę typu przebiegu choroby i mieć możliwość zaoferowania leczenia, którego ci pacjenci nadal wymagają – dodał profesor Potemkowski.

Profesor Selmaj wskazał na dwa leki – na interferon beta, który pomaga chorym na wtórne postępujące SM oraz na mitoksantron – syntetyczny antybiotyk, który hamując procesy zapalne spowalnia postęp choroby w fazie SP. Mitoksantron został zarejestrowany, jako lek do stosowania w SP SM i jeszcze przed kilku laty był wytwarzany w Polsce. Natomiast obecnie cena tego leku wzrosła z 50 do 1500 złotych i nie jest on refundowany.(pap)
 
 
 
Źródło praktycznej informacji na temat prawa farmaceutycznego oraz wynikających z niego obowiązków właścicieli aptek stanowi produkt LEX Apteka. Udostępnia on również komentarze ekspertów, a także daje możliwość zadawania pytań.
 
LEX Apteka można bezpłatnie przetestować: www.produkty.lex.pl/apteka