Dotychczas zebrano dowody obciążające 12 lekarzy i menedżerkę koncernu. Śledztwo koncentruje się na programie współpracy koncernu z placówkami medycznymi i lekarzami o nazwie „Patron".

Program polegał na tym, że firma dawała lecznicom do użytku sprzęt diagnostyczny do badań spirometrycznych. Podpisywała umowy z lekarzami na prowadzenie szkoleń i pogadanek dla pacjentów o tym, jak zapobiegać chorobom układu oddechowego i jak je leczyć, jednak były one tylko pretekstem do ukrycia łapówek. Lekarze byli zachęcani do wypisywana recept na określone leki produkowane przez firmę.

Do programu przystąpiło kilkaset placówek w kraju, kilkadziesiąt w Łódzkiem.

Cały tekst www.rp.pl