W stosunku do pracownika, który naruszył procedurę, zastosowano karę dyscyplinarną, wynikającą z przepisów kodeksu pracy. Dyrekcja szpitala nie ujawnia, jaka to kara.

21-letnia dziewczyna zmarła w niedzielę nad ranem, a jej ciało, które było już w stanie rozkładu, trafiło do prosektorium dopiero we wtorek. Nie wiadomo co się z nim działo przez dwa dni.

Ojciec zmarłej złożył zawiadomienie do prokuratury, która sprawdza, czy w szpitalu nie doszło do profanacji zwłok.

Cały tekst www.poranny.pl