Pogoda sprzyja prowadzeniu prac.
- Jest szansa, że będzie można jeszcze w tym roku wykonać więcej niż zakładał pierwotny plan robót - mówi Karol Kozłowski, główny księgowy szpitala. - Nowe harmonogramy mają być gotowe w tym tygodniu.

Nie uda się jednak raczej wydać wszystkich przewidzianych na ten rok pieniędzy. - Na skutek odwołań od wyników przetargów rozpoczęcie robót bardzo się opóźniło i ciężko teraz to będzie nadrobić - przyznaje Karol Kozłowski. - Będziemy musieli w przyszłym roku zawalczyć o niewykorzystane teraz fundusze.

Cały artykuł www.wspolczesna.pl