Spotkanie profesora Mariana Zembali z Markiem Michalakiem to kontynuacja wspólnych działań mających na celu uszczelnienie systemu opieki zdrowotnej najmłodszych. Prezes Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji Wojciech Matusewicz, który również w nim uczestniczył, obiecał, że do końca sierpnia 2015 zakończone zostanie szacowanie świadczeń psychiatrycznych, w tym procedur dla dzieci i młodzieży. 

- Już teraz możemy powiedzieć, że średnie niedoszacowanie procedur wynosi około 20 procent – poinformował Wojciech Matusewicz.

Uczestnicy spotkania zgodzili się, że podobną pracę należy jak najszybciej wykonać dla procedur ogólnostomatologicznych dla dzieci i młodzieży oraz leczenia pediatrycznego. W przypadku stomatologii i pediatrii zlecenie do AOTMiT ma wyjść z Ministerstwa Zdrowia w ciągu najbliższych tygodni, ale to dopiero początek drogi.

- Agencja będzie musiała ogłosić postępowanie i zawrzeć umowy z podmiotami, które zapewniają najwyższą jakość i kompletność przekazywanych danych i które zostały wyłonione w postępowaniu ogłoszonym przez Agencję. Bez tych informacji nie będzie można przeprowadzić wiarygodnej analizy. Współpraca z Agencją jest dobrowolna, jednak istotne jest pozyskanie jak największej ilości danych od jak największej liczby świadczeniodawców, co jest gwarantem rzetelnie przeprowadzonych analiz – wyjaśnia Gabriela Sujkowska, dyrektor Wydziału Taryfikacji AOTMiT.

Zazwyczaj AOTMiT potrzebuje danych od 10 procent świadczeniodawców, ale w przypadku stomatologii ten wskaźnik prawdopodobnie będzie obniżony.

Jeszcze nie wiadomo, czy podobną drogę uda się zapewnić jeszcze w 2015 roku pediatrii. Ministerstwo Zdrowia dostrzega problem, ale w pierwszej kolejności chce zająć się problemem odmów przyjęć dzieci do szpitali. Resort chce między innymi, aby odmowa przyjęcia była konsultowana z dyrektorem lub zastępcą szpitala. W planach jest powołanie zespołu pediatrycznego przy Narodowym Funduszu Zdrowia.

Profesor Marian Zembala poinformował natomiast, że MZ poprze poselski projekt ustawy zakazującej korzystania z solariów przez osoby niepełnoletnie. W ostatnich latach wielokrotnie o takie uregulowania zabiegał Rzecznik Praw Dziecka.

Zakaz taki obowiązuje już między innymi w Australii, Francji, Niemczech, Austrii czy Wielkiej Brytanii. Wprowadzenie konkretnych rozwiązań prawnych to jedno. Rzecznik Praw Dziecka podkreśla, że niezbędne są również działania edukacyjne zmierzające do uświadomienia opiekunom i dzieciom szkodliwości sztucznego promieniowania ultrafioletowego wytwarzanego przez solaria.

W wyniku wcześniejszych działań profesora Mariana Zembali i Marka Michalaka szczególną uwagę zwrócono na działania uszczelniające monitorowanie losów dziecka od momentu urodzenia.

Wkrótce szpital, w którym urodziło się dziecko, będzie zobowiązany do przekazywania informacji o tym fakcie do placówki sprawującej podstawową opiekę zdrowotną nad matką. Coraz bliższe jest także wdrożenie standardów w profilaktycznej opiece zdrowotnej nad dziećmi w wieku od 0 do 5 lat, dzięki czemu każde dziecko do wieku szkolnego będzie badane raz w roku. Trzecim elementem uszczelniania monitorowania losów dziecka jest określenie książeczki zdrowia dziecka jako rodzaju obowiązkowej dokumentacji medycznej. Nowelizację ustawy o zmianie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta podpisał już Prezydent RP Bronisław Komorowski.

Czytaj: Prezydent podpisał ustawę wprowadzającą książeczkę zdrowia dziecka >>>
Ministerstwo Zdrowia obiecało także, że wkrótce wprowadzone zostaną w życie przepisy zakazujące sprzedaży elektronicznych papierosów dzieciom, ale także ich wszelkiej reklamy także internetowej. O podjęcie prac w tym zakresie Rzecznik Praw Dziecka zabiegał od ubiegłego roku.

Żeby widzieć komentarze musisz:

  • być zalogowanym do Facebooka
  • mieć zaakceptowaną politykę prywatności (pliki cookies)
  • korzystać z przeglądarki Chrome