We wtorek 30 czerwca br. Prezydium Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów podjęło decyzję odmawiającą przedstawienia prezydentowi dr. hab. Andrzeja Zybertowicza do tytułu profesora w dziedzinie nauk społecznych. Głosowania nad ostateczną decyzją odbyły się 7 maja 2019 r. oraz 3 czerwca 2020 r. W ich rezultacie członkowie Komisji zarekomendowali odmowę poparcia wniosku. Pięć głosów opowiedziało się za odmową, trzy głosy były przeciwne, a trzy inne głosy wstrzymujące się.

Czytaj: Łatwo zablokować nominację na profesora>>

Jak stwierdził przedstawiciel Komisji, po wnikliwej analizie zgromadzonej dokumentacji w sprawie, a także po zapoznaniu się z negatywnymi recenzjami Komisja stwierdziła brak spełnienia przez dr hab. Zybertowicza warunków wymaganych do nadania tytułu naukowego profesora.

Negatywne recenzje socjologów

Jedną z opinii jako rzeczoznawca napisała socjolog prof. dr hab. Mirosława Marody z Uniwersytetu Warszawskiego. Jej zdaniem książka Zybertowicza - "Samobójstwo Oświecenia" - "stanowi wręcz regres w stosunku do jego pracy habilitacyjnej" i zarzuciła Zybertowiczowi m.in. to, że w książce pojawiają się "wyrwane z kontekstu, także historycznego" cytaty innych autorów. Z kolei prof. dr hab. Marcin Król stwierdził, że przedstawione do oceny prace naukowe są "nieliczne", a ich konkluzje "niedopracowane". 

Dr Zybertowicz zapowiada odwołanie się do sądu administracyjnego. Jego zdaniem niektóre recenzje jego dorobku były negatywne z powodów politycznych.

Jak powiedział Prawu.pl prof. Jan Tarno z Uniwersytetu Łódzkiego, długoletni sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, tę decyzję dr Zybertowicz ma prawo zaskarżyć do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Zastrzegł jednak, że sąd nie może oceniać dorobku naukowego kandydata. - Będzie badał jedynie, czy nie złamano prawa w procesie profesorskim prowadzonym przez Komisję - wyjaśnia prof. Tarno. - Jeżeli kandydat Zybertowicz nie uzyskał bezwzględnej większości głosów, to prawo nie zostało złamane - dodaje sędzia.

Zaufanie i stopień naruszenia

- Orzeczenie sądowe nie może zastąpić decyzji właściwego organu - podkreśla sędzia Tarno. - Organ dokonuje oceny dorobku naukowego, mówić w skrócie. Natomiast sąd analizuje, czy stopień naruszenia prawa przez Komisję d.s. Tytułów mógł mieć wpływ na wynik sprawy - komentuje sędzia. - Patrząc wstecz na regulacje prawne, takie sprawy jak tytuł naukowy nie podlegały w ogóle sądowej kontroli - zauważa prof. Tarno. - Ważna też jest kwestia zaufania środowiska naukowego do kandydata - podkreśla.

Procedura i powołanie rzeczoznawcy

Zasady w tej dziedzinie reguluje Ustawa o stopniach naukowych i tytule naukowym z 14 marca 2004 roku. Profesor Kazimierz Furtak z Politechniki Krakowskiej, który stoi na czele Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów Naukowych uważa, że sprawa Zybertowicza ma charakter sporu merytorycznego, nie politycznego.

Jak wyjaśnia, Sekcja Nauk Humanistycznych i Społecznych Centralnej Komisji zgodnie z procedurą powołała rzeczoznawcę. Jego rolą w każdym przewodzie profesorskim jest zarówno ocena dorobku kandydata, jak i dotychczasowego przebiegu samego przewodu o nadanie tytułu profesora, w tym również jakości sporządzonych recenzji.
Po negatywnej opinii rzeczoznawcy prof. Marody z UW, Komisja  powołała kolejnego rzeczoznawcę, prof. Krzysztofa Gorlacha z Uniwersytetu Jagiellońskiego, który również wydał opinię niekorzystną. W maju br. sekcja podjęła uchwałę odmawiającą poparcia wniosku o nadanie Zybertowiczowi tytułu profesorskiego. Wobec jednak rozbieżnych opinii, prezydium dla swoich potrzeb poprosiło o dodatkową recenzję. 

Dr Zybertowicz jest profesorem nadzwyczajnym Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, doradcą prezydenta Andrzeja Dudy. Postępowanie w sprawie przyznania mu tytułu profesora nauk społecznych wszczęła w listopadzie 2017 r. Rada Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.