Zamawiający ustalając określone kryteria oceny ofert, liczy na to, iż zagwarantują one wybór oferty spełniającej w jak najlepszym stopniu oczekiwania zamawiającego.

W przetargu nieograniczonym na rozbudowę platformy lokalizacyjno - informacyjnej z centralną bazą danych, zamawiający tj. Urząd Komunikacji Elektronicznej celem wyboru oferty najkorzystniejszej, posłużył się kryterium „wartość merytoryczna”.

Zdaniem Krajowej Izby Odwoławczej, jest to kryterium, które ze swej istoty jest kryterium niemierzalnym. Aby jednak uniknąć dowolności w stosowaniu tego kryterium, w przedmiotowym przetargu, zamawiający w sposób możliwie szczegółowy opisał sytuacje, po spełnieniu których oferty otrzymają odpowiednią ilość punktów.

Zdaniem Izby "z uwagi na niemierzalność kryterium „wartość merytoryczna” i związaną z tym niemożność sprecyzowania wszystkich oczekiwanych cech przedmiotu zamówienia, zastosowanie tego kryterium ze swej natury wymusza wystąpienie pewnego elementu ocennego i uznaniowego. Stąd należy uznać za dopuszczalne posłużenie się w opisie wymagań pojęciami takimi jak np. „ryzyka biznesowe”, „najistotniejsze elementy”, „zdarzenia”, „dane kompletne i aktualne”.

Istnieje także możliwość dokonywania różnego stopnia wykładni spełnienia kryterium "wartość merytoryczna". Efektem tego,  jest indywidualna ocena dokonywana przez członków komisji przetargowej, ściśle związana z zastosowanym kryterium.

Wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z dnia 11 marca 2014 r. (KIO 220/14, KIO 222/14).

Źródło: www.uzp.gov.pl