Senatorowie przyjęli ponadto poprawkę, zgodnie z którą rząd ma przekazywać parlamentowi projekty stanowisk odnośnie wszystkich dokumentów unijnych, nie tylko aktów ustawodawczych, jak chciał Sejm.
Kolejna z przyjętych poprawek zakłada, że w sprawach dotyczących zmiany sposobu głosowania w Radzie Unii Europejskiej lub Radzie Europejskiej rząd przed zajęciem stanowiska w tych organach będzie miał obowiązek zasięgnięcia opinii obu izb parlamentu. Senat zaproponował ponadto, by ustawa weszła w życie 1 stycznia 2011 roku. Sejm chciał, by stało się to trzy miesiące po jej uchwaleniu. Senatorowie odrzucili poprawkę Piotra Andrzejewskiego (PiS), nakładającą na Radę Ministrów obowiązek dołączania do projektu stanowiska Polski w sprawie unijnego dokumentu informacji o jego zgodności z konstytucją.
Poprawki Senatu oceni teraz Sejm.
Zmiany w polskim prawie dotyczące współpracy rządu i parlamentu w sprawach unijnych są konieczne m.in. dlatego, że Traktat Lizboński, który wszedł w życie w grudniu 2009 roku, zwiększył uprawnienia parlamentów narodowych państw członkowskich Unii w procesie stanowienia prawa wspólnotowego.
Zgodnie z ustawą kompetencyjną, Rada Ministrów ma przedstawiać Sejmowi i Senatowi, nie rzadziej niż raz na sześć miesięcy, informację o udziale Polski w pracach Unii Europejskiej. Nowe prawo przewiduje też m.in., że Rada Ministrów przekazuje Sejmowi i Senatowi, niezwłocznie po ich otrzymaniu: projekty umów międzynarodowych, których stroną mają być Unia Europejska lub Europejska Wspólnota Energii Atomowej, projekty decyzji przedstawicieli rządów państw członkowskich zebranych w Radzie, projekty aktów Unii Europejskiej nie mających mocy prawnej, w szczególności propozycje wytycznych przyjmowanych w sferze unii gospodarczej i pieniężnej.
Ponadto ustawa reguluje zasady występowania przez Sejm lub Senat do Trybunału Sprawiedliwości UE. W przypadku otrzymania przez premiera - przesłanej przez marszałka Sejmu (lub Senatu) uchwały Sejmu (lub Senatu) w sprawie wniesienia do Trybunału Sprawiedliwości UE skargi w sprawie naruszenia przez akt ustawodawczy Unii zasady pomocniczości, premier niezwłocznie, z zachowaniem terminów wynikających z prawa Unii Europejskiej, wnosi skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. (PAP)