Żołnierz z kontyngentu wysłanego do Afganistanu Robert K. wystąpił do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o przyznanie mu statusu weterana. Powodem wystąpienia z wnioskiem do sądu, a wcześniej do ministra obrony narodowej  były dwa wypadki z 9 czerwca 2009 r. i z 22 lipca 2008 r. , gdy Robert K. zerwał i zwichnął ścięgno Achillesa. Kontuzje te przytrafiły się żołnierzowi w czasie gry w siatkówkę i gdy szedł po płycie lotniska w Kabulu, a wokół nie odbywały się działania wojenne.

Kontuzja w czasie gry to nie uszczerbek wojenny
 W styczniu 2013 r. otrzymał negatywną decyzję ministra obrony narodowej, który argumentował, że wnioskodawcy nie obejmuje art.4 pkt.15 c) ustawy o weteranach działań poza granicami państwa, na który powołał się wnioskodawca. Przepis ten stanowi, iż wypadek pozostający w związku z działaniami poza granicami państwa – zdarzenie nagłe, wywołane przyczyną zewnętrzną, powodujące uszczerbek na zdrowiu, które zaistniało podczas lub w związku z innymi działaniami pozostającymi w bezpośrednim związku z wykonywaniem zadań przez żołnierza.
Minister zaznaczył, że żołnierz z tytułu wspomnianych wypadków otrzymał jednorazowe świadczenie na mocy ustawy z 10 czerwca 2010 r. o świadczeniach odszkodowawczych przysługujących w razie wypadków i chorób pozostających w związku ze służbą wojskową. Zdaniem ministra nie każde zdarzenie dotykające żołnierza kwalifikuje się do nadania statusu weterana, cel tej ustawy był zupełnie inny. Wypadki, które spotkały Roberta K. nie wiążą się bezpośrednio z działaniami wojennymi - dodał minister.

Nie każdy wypadek daje status
WSA w wyroku wydanym 29 sierpnia br. oddalił skargę żołnierza. Sędzia Danuta Kania podkreśliła, że wypadek, któremu uległ skarżący, nie mieści się w definicji wypadku z art. 4 pkt 15 cytowanej ustawy. Skarżący nie działał bowiem w sytuacji bezpośredniego zagrożenia, związanego z realizacją zadań Polskiego Kontyngentu Wojskowego, stąd też, w ocenie Sądu, organ prawidłowo ocenił, że status weterana poszkodowanego mu nie przysługuje. Organ zasadnie uznał, iż opisane w protokole powypadkowym wypadki to wypadki, które nie mają bezpośredniego związku z działaniami prowadzonymi w celu wykonania zadań, dla których powołano i wysłano kontyngent.
Sędzia dodała ponadto, że ustawodawca zagwarantował też odpowiednią ochronę osobom, które doznały uszczerbku na zdrowiu w wyniku wypadku, który nie mieści się w definicji z art. 4 pkt 15 cytowanej ustawy, ustawą z 11 kwietnia 2003 r. o świadczeniach odszkodowawczych przysługujących w razie wypadków i chorób pozostających w związku ze służbą wojskową. Definicja "wypadku pozostającego w związku z działaniami poza granicami państwa" została wprowadzona do ustawy w celu odróżnienia tego wypadku od wypadku określonego w ustawie z dnia 11 kwietnia 2003 r..
Linia orzecznicza sądów wojewódzkich wydaje się ustalona. Skargi żołnierzy wysłanych do Afganistanu  na decyzje ministra obrony narodowej odmawiające im przyznania statusu weterana ( na podstawie art.4 pkt. 15 wspomnianej ustawy) są oddalane. Argumentem jest, że wolą ustawodawcy było przyznanie statusu weterana poszkodowanego osobom, które doznały uszczerbku na zdrowiu w związku z wykonywaniem działań stricte bojowych lub w wyniku działań skierowanych przeciwko nim, przy założeniu, że działania te mają bezpośredni związek z wykonywaniem zadań, dla wypełnienia których została powołana misja. Samo zaistnienie wypadku podczas pobytu poza granicami państwa, do którego doszło z jakiejkolwiek przyczyny, pozostającej bez związku z realizacją celów misji, nie może skutkować przyznaniem statusu weterana poszkodowanego ( sygn. II SA/Wa 531/13, II SA/Wa 617/ 13, II SA/Wa 423/13 ).

Sygnatura akt II Sa/Wa 719/13, wyrok z 27 sierpnia 2013 r.