W związku z przeniesieniem służbowym do Warszawy policjant Igor T. otrzymał przydział lokalu tymczasowego przy ul Puławskiej. Wkrótce okazało się, że kwaterę tę musi dzielić z inną osobą i co więcej – nie ma możliwości, aby przeprowadziła się do niego żona. Igor T. złożył wiec w maju 2011 r. odwołanie, które skierował do Komendanta Głównego Policji, kwestionując stan techniczny i niedogodne warunki. Komendant we wrześniu 2012 r. uchylił swoją wcześniejszą decyzję  i umorzył postępowanie (na podstawie art.127 par.3 kpa).
Powodem uchylenia był brak lokali do dyspozycji policji. Wobec tego Igor T. złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego domagając się uchylenia decyzji komendanta.
Radca prawny reprezentujący skarżącego dodał na rozprawie, że wydana decyzja nie miała podstawy prawnej. Umorzenie w ogóle w tej sprawie nie wchodziło w grę, gdyż był to tylko stan tymczasowy, spowodowany brakiem lokali.
Przedstawiciel organu policji radca prawny Dariusz Jankowski twierdził natomiast, że skarżący mógł skorzystać z innych przysługującym mu praw, takich jak np. złożenie wniosku o przydział lokalu mieszkalnego (co w istocie nastąpiło) oraz mógł żądać ekwiwalentu za brak kwatery.
WSA 3 kwietnia br. uchylił decyzję Komendanta Głównego Policji, gdyż wydana przez niego decyzja narusza prawo. – Nie do przyjęcia jest umorzenie postępowania w sprawie, jako bezprzedmiotowej z powodu braku wolnych lokali tymczasowych dla funkcjonariusza – podkreślił sędzia Janusz Walewski. Sąd dodał, że orzecznictwo sądów administracyjnych w 2011 r. było rozbieżne w kwestii organu uprawnionego do decydowania o przydziale lokali policjantom i innym służbom mundurowym. Ale zakres rozstrzygnięcia określono w art.32 kpa. W innych sprawach rządzi organ centralny, jakim jest minister spraw wewnętrznych.

Sygnatura akt II Sa/Wa 2125/12, wyrok WSA w Warszawie z 3 kwietnia 2013 r.