Nauczycielce języka niemieckiego w Zespole Szkół wręczono wypowiedzenie. Odwołała się ona do sądu żądając przywrócenia do pracy.
Sytuacja organizacyjna szkoły w ostatnim czasie się zmieniła. Szkołę podstawową, w której pracowała germanistka wcielono do Zespołu Szkół, a pensum dydaktyczne wynosiło 18 godzin w gimnazjum dla dwóch nauczycieli. Przy czym liczba godzin z biegiem lat systematycznie malała. Zlikwidowano nauczanie niemieckiego w szkole podstawowej i pozostawiono jedynie w szóstej klasie.
W umowie o prace wskazano, że powódka jest zatrudniona w zespole szkół, a jako miejsce wykonywania określono szkołę podstawową.
Sąd Okręgowy, który miał rozstrzygnąć problem, powziął wątpliwość, czy miejsce świadczenia pracy zostało właściwie w umowie określone. W ocenie sądu w sytuacji, gdy pracodawcą jest zespół szkół ( co wynika z art.10 Karty Nauczyciela), to miejscem pracy jest ten zespół przy zmianach organizacyjnych.
Natomiast art. 14 ust. 2  Karty Nauczyciela  stanowi, że w przypadku  zatrudnienia w zespole szkół akt mianowania i umowa o pracę powinny określać także typy (rodzaje szkół) w zespole, w których pracuje nauczyciel. Tak też się stało w wypadku powódki, która w umowie miała wpisane miejsce pracy - szkoła podstawowa.
Po nowelizacji art.14 ust.1 Karty Nauczyciela nakazuje wyraźnie nawiązanie stosunku pracy z nauczycielem w wypadku powołania zespołu szkół jako odrębnej jednostki - w zespole szkół. Wobec tego szkoły wchodzące w skład zespołu trzeba w umowie wymienić, tak jak konkretną szkołę, w której nauczyciel będzie prowadzić zajęcia.
Takie rozwiązanie nasuwa się także po analizie wyroku SN z 27 maja 1999 r. (IPKN 82/99), według którego przeniesienie mianowanego nauczyciela w ramach tej samej placówki, nawet jeśli łączy się ze zmianą wykonywania pracy, ale bez zmiany stanowiska, może nastąpić bez zgody nauczyciela, chyba , że w akcie mianowania jego miejsce pracy zostało wyraźnie powiązane z wykonywaniem czynności w określonej jednostce organizacyjnej placówki.    
  Mimo takiej sytuacji Sąd II instancji zapytał Sąd Najwyższy, czy takie rozwiązanie jest prawidłowe.
Sąd Najwyższy w postanowieniu z 9 lipca 2014 r odmówił podjęcia uchwały, nie dostrzegajac poważnego zagadnienia prawnego wymagającego wykładni.

Sygnatura akt I PZP 5/14, postanowienie z 9 lipca 2014 r.