Zdaniem sądu (I ACa 54/13, LEX nr 1294775) prawa te nie wynikają z samej istoty godności człowieka, co więcej, nie mają charakteru bezwarunkowego - stanowią one wyłącznie decyzję organu postępowania wykonawczego wydawaną w oparciu o określone przesłanki.

Sąd Apelacyjny przypomniał jednocześnie, że zgodnie z art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Mając na względzie charakter wymienionych dóbr osobistych stwierdzić należy, że stanowią one wyraz konkretnych praw podmiotowych. Każde dobro osobiste skupia w sobie dwa elementy - chronioną wartość oraz prawo żądania od innych jej poszanowania.

W doktrynie oraz w orzecznictwie ugruntowane pozostaje stanowisko, iż cywilnoprawna ochrona dóbr osobistych oparta jest na konstrukcji prawa podmiotowego, niemajątkowego, o charakterze bezwzględnym, co oznacza powszechny i obciążający wszystkie podmioty obowiązek nieingerencji w określoną sferę podmiotu uprawnionego, jak również niewkraczania w sferę jego uprawnień. Ochrona dóbr osobistych ma przy tym charakter wyjątkowy, w związku z czym sięganie do jej mechanizmów powinno następować z odpowiednią ostrożnością i powściągliwością, bez tendencji do sztucznego poszerzania katalogu tych dóbr.

Przez pryzmat tak rozumianego "dobra osobistego" należy ocenić czy powoływane przez poszkodowanego prawo można uznać za dobro osobiste podlegające ochronie. Nie ulega wątpliwości, że takim dobrem jest dobre imię, cześć czy prawo do ochrony korespondencji. Wartości te chronione są bowiem konstytucyjnie, wynikają z przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka, mają charakter generalny i podstawowy. Nie sposób natomiast uznać za dobro osobiste "prawa do warunkowego przedterminowego zwolnienia" czy "prawa do przepustki", albowiem nie wynikają one z chronionej prawem, zasadniczej, określonej "wartości", a jest jedynie pewnym uprawnieniem przyznawanym - pod określonymi warunkami - osobom osadzonym.

Dalej stwierdzić należy, że nie każda dolegliwość w postaci doznania przykrości stanowi o naruszeniu dóbr osobistych, ale tylko taka, która wedle przeciętnych ocen przyjmowanych w społeczeństwie przekracza próg dozwolonych zachowań i nie jest małej wagi. Z założenia tego wynika, że nie może być miarodajny wyłącznie stan uczuć oraz miara indywidualnej wrażliwości powoda, lecz także kontekst społeczny, a zwłaszcza odbiór przypisywanych zachowań w danym w środowisku. W sytuacji stwierdzenia naruszenia dóbr osobistych poszkodowanemu przysługuje szereg środków ochrony wymienionych przepisem art. 24 k.c. oraz art. 448 k.c., w tym prawo do żądania zadośćuczynienia.