Spółka z o.o. Mercedes Benz wystąpiła z pozwem o zapłatę sumy 176 tys. 800 zł wynikającej z umowy leasingu od Lucjana G. i Pawła Z. Powodem żądania była opóźnienie ze spłatą rat leasingowych  za dwa auta tej marki. Podstawą żądania były ogólne warunki umów leasingu. Spółka wystąpiła o nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. Pozwani sprzeciwili się wydaniu nakazu, twierdząc, że auta miały poważne usterki, a ponadto rozliczenie aut przez spółkę było zawyżone. Dlatego, że wartość aut nie została pomniejszona o korzyści po stronie spółki.
Spółka wyceniła dwa samochody - jeden na 133 tys. 200 zł i drugi na 142 tys. 200 zł. Rozliczenie przedstawione przez spółkę po spłacie części rat wynosiło odpowiednio - 37 tys. 300 zł i 44 tys. 400 zł.
Sąd I instancji w wyroku z 13 grudnia 2012 r. oddalił powództwo spółki Mercedes Benz.
Sąd Okręgowy oparł swój wyrok na interpretacji  art. 709 (13) § 2. Zgodnie z tym przepisem,  jeżeli korzystający dopuszcza się zwłoki z zapłatą co najmniej jednej raty, finansujący powinien wyznaczyć na piśmie korzystającemu odpowiedni termin dodatkowy do zapłacenia zaległości z zagrożeniem, że w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu może wypowiedzieć umowę leasingu ze skutkiem natychmiastowym, chyba że strony uzgodniły termin wypowiedzenia. Postanowienia umowne mniej korzystne dla korzystającego są nieważne.
W opinii Sądu Okręgowego przepis art. 709 (13) kc wyraźnie mówi, że wypowiedzenie umowy z powodu nie płacenia rat jest ważne, gdy są spełnione  trzy elementy: leasingodawca powinien skierować do leasingobiorcy wezwanie do zapłaty zaległości, następnie - określić termin zapłaty, i wreszcie -  zagrozić, że w razie upływu terminu może wypowiedzieć umowę ze skutkiem natychmiastowym.
Tego trzeciego elementu - zagrożenie wypowiedzenia - w tej sprawie zabrakło. Przepis chroni lesingobiorców, więc wszystkie trzy warunki muszą być spełnione.
Ponadto sąd zaznaczył, że spółka nie przedstawiła dokumentów świadczących o aktualnej wartości pojazdów.
Z tym wyrokiem nie zgodziła się spółka Mercedes Benz. W apelacji podniesiono, że sąd naruszył zasadę swobodnej oceny dowodów i błędne ustalił, że spółka a nie pozwani, musi wykazać jaka jest wartość pojazdów.
Sąd Apelacyjny 24 września 2013 r. oddalił apelację. Nieważność wypowiedzenia umowy jest werdyktem słusznym - powiedziała sędzia Beata Kozłowska. Powód jako profesionalista powinien najpierw wezwać do zapłaty i spełnić wszystkie trzy warunki wypowiedzenia. Co więcej błędnie rozliczono leasing bez uwzględnienia korzyści spółki.

Sygnatura akt I ACa 393/13, wyrok z 24 września 2013 r.