W polskim środowisku prawniczym trwa dyskusja, jak daleko powinny iść zmiany w kodeksie etyki dla radców prawnych, by stworzyć możliwość promocji usług prawnych i stosowanie reklamy przez kancelarie. A tymczasem nowojorscy prawnicy, którzy stosują reklamę od lat, zastanawiają się, jak daleko można się posunąć w przekazie reklamowym.

Dyskusję w całym stanie Nowy Jork spowodowało wprowadzenie nowych zasad ograniczających reklamę prawników. Nowe uregulowania zostały wprowadzone przez skład sędziów w wydziale apelacyjnym sądu w Nowym Jorku i weszły w życie 1 lutego 2007 r. Zdefiniowano w nich reklamę jako “jakąkolwiek publiczną lub osobistą komunikację na temat świadczonych usług, prowadzoną w imieniu kancelarii lub prawnika, której celem jest uzyskanie przez prawnika lub kancelarię wynagrodzenia”. Zgodnie z regułami każdy taki przekaz należy w temacie korespondencji oznaczyć jako reklamę.

Wiele kancelarii interpretując ten przepis w bardzo restrykcyjny sposób, zaczęło w ten sposób oznaczać nawet alerty ze zmianami prawnymi. Kancelarie wysyłają je klientom w ramach świadczonej usługi, ale również w celach marketingowych.

Stephen Gillers, profesor na New York University School of Law i ekspert w dziedzinie zasad etyki, który doradzał Stowarzyszeniu Prawników Miasta Nowy Jork w zakresie nowych reguł, uspokajał prawników, mówiąc – jeżeli korespondencja nie zawiera waszych referencji, ale informacje o zmianach w prawie, wówczas jest to publikacja i korzystacie z ochrony Pierwszej Poprawki w taki sam sposób, jak wydawnictwa prasowe.

Część kancelarii uznało, że obowiązek wpisywania w temacie korespondencji zwrotu „reklama prawnika” jest niepoważny. Specjaliści od marketingu byli zaniepokojeni, że w ten sposób większość wysyłanej do klientów korespondencji utknie w filtrach antyspamowych lub w koszu. Mimo to wiele kancelarii, zwłaszcza dużych, wprowadziło oznaczenie nawet na swoich stronach internetowych.

Federalna Komisja Handlu otrzymała wiele skarg przeciwko nowym regułom, w których podkreślano, że idą one za daleko. Walcząca o prawa konsumenta organizacja Public Citizen* wszczęła proces, który miał zablokować stosowanie nowych reguł, które ich zadaniem naruszały wolność słowa zagwarantowaną Pierwszą Poprawką do Konstytucji Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Public Citizens reprezentowała w procesie kancelarię Alexander & Catalano z Syracuse, która w spotach nazwała swoich prawników "zawodnikami wagi ciężkiej", a jej reklamy telewizyjne przedstawiały prawników-gigantów górujących ponad drapaczami chmur, którzy doradzali kosmitom, jak rozwiązywać spory z zakresu ubezpieczeń.

Zbyt duża kreatywność reklamy telewizyjnej i określenie „zawodnicy wagi ciężkiej” okazały się niezgodne z nowymi regułami. Nowojorska kancelaria była zmuszona zmienić swoje reklamy tak, by nie naruszały ograniczających zasad.

Gregory A. Beck z Public Citizen nazwał tę reklamę niepoważną, ale dodał - przyciąganie uwagi to jest właśnie rola reklamy.

Frederick J. Scullin Jr. z Okręgowego Sadu Federalnego stwierdził, że sędziowie wprowadzający zakazy nie przedstawili żadnych dowodów w postaci statystyk lub choćby jednego przykładu, który potwierdziłby skargi klientów na prawnika, który stosował wprowadzającą w błąd reklamę. Sędziowie sądu apelacyjnego podkreślali jedynie, że niektóre billboardy w Nowym Jorku są w złym guście.

20 lipca br. sąd federalny w decyzji kończącej proces określił, że zmiana stanowych reguł narusza wolność słowa prawników. Zdaniem przedstawicieli Public Citizen zwyciężyły prawa zagwarantowane Pierwszą Poprawką do Konstytucji Stanów Zjednoczonych. Sąd zakazał stosowania większości uregulowań, które ograniczały reklamę prawników i tym samym umożliwił stosowanie technik przyciągających uwagę i internetowych reklam typu pop-up, a także używanie przydomków i rekomendacji klientów w materiałach promocyjnych.

Główni beneficjenci tej decyzji to nowojorscy klienci – powiedział Beck. – Zgodna z prawdą reklama wspiera zdrową konkurencję między prawnikami i pozwala opinii publicznej poznać swoje prawa i umożliwić jej dostęp do usług prawnych.

W Polsce reklama radców prawnych i adwokatów jest zakazana, a możliwości promocji usług kancelarii ograniczone. Prawnicy podnoszą argumenty za liberalizacją tych uregulowań. Podkreślają, że nie odpowiada to potrzebom rynku, utrudnia konkurowanie z zagranicznymi kancelariami, a komunikacja między prawnikiem i klienci jest bardzo ograniczona.

Od kilku miesięcy trwają prace nad nowym kodeksem etycznym dla radców prawnych. Jednak część środowiska prawniczego obawia się, że planowana zmiana kodeksu etycznego i zasad informowania doprowadzi do podobnych, jak w Nowym Jorku, sytuacji na polskim rynku. Obawy potęgują również tzw. licencje prawnicze, ponieważ prawnicy z licencją nie będą objęci korporacyjnym zakazem reklamy.

Czy również w Polsce pojawią się billboardy i reklamy telewizyjne z prawnikami przedstawiającymi „super oferty”?




* Public Citizen jest amerykańską organizacją pozarządową, powołaną do życia w 1971 roku przez Ralfa Nadera. Celem organizacji jest walka o prawa konsumenta. Organizacja działa m.in. na polu polityki energetycznej, handlu, ochrony konsumentów, szkód medycznych i zdrowia publicznego. Reprezentuje interesy konsumentów przed Kongresem Stanów Zjednoczonych, władzą wykonawczą i sądami.