Dotyczy to zmian w kodeksie karnym i procedurze karnej związanych z wcieleniem w życie decyzji ramowych Rady Unii Europejskiej. A co najważniejsze, jeśli wejdzie w życie, będzie działać nie tylko w odniesieniu do spraw nowych, ale także tych, które już się zakończyły. Między innymi do sprawy Jakuba T., skazanego przez brytyjski sąd na dożywocie za gwałt, podczas gdy polski kodeks karny takiej kary za gwałt nie przewiduje.
Polski wymiar sprawiedliwości nie będzie musiał ślepo respektować wyroków zagranicznych sądów. Czasem będzie mógł wręcz je obniżyć. Przejmując do wykonania karę nałożoną na osobę wydaną w drodze europejskiego nakazu aresztowania (ENA), będzie mógł zakwalifikować czyn według polskiego prawa i wymierzyć karę według niego.
Źródło: Rzeczpospolita