"Wybór tematów nie podlegał żadnej dyskusji, mimo że związki jasno wyrażały swój sprzeciw wobec tak fragmentarycznego potraktowania problemu." - piszą związkowcy. - "Szefowa resortu całkowicie zignorowała żądanie spojrzenia na to z szerszej perspektywy i odniesienia się do związkowych postulatów, które powinny być fundamentem zmian w oświacie." - dodają. Według nich resort oświaty nie sprawiał wrażenia partnera gotowego do poczynienia odpowiednich ustaleń.

Związkowcy i MEN bez porozumienia>>

"Sposób potraktowania przez Panią Minister partnerów związkowych odbiegał od przyjętych standardów dotyczących dialogu społecznego i pozostawiał wiele do życzenia." - dodaje ZNP. Podkreśla jednak, że jest gotowy na dalsze rozmowy i po raz kolejny prześle do MEN swoje postulaty dotyczące przyszłości edukacji.
"Ufamy, że Pani Minister zreflektuje się i wreszcie z uwagą pochyli nad zagadnieniami, których rozwiązanie stanie się rzeczywistą gwarancją jakości pracy szkoły służącej dobru ucznia." - podsumowuje ZNP. Więcej>>

Broniarz: deklaracje ws. opieki nad uczniami podczas ferii to populizm>>