– Organizację roku szkolnego określa minister edukacji w rozporządzeniu i to on ma możliwość wpisania w nim, że podczas przerwy świątecznej wszyscy nauczyciele mają być obecni w szkole, mimo że często nie ma w niej wtedy żadnego dziecka – wytyka w wypowiedzi dla "Dziennik Gazety Prawnej" Sławomir Broniarz.
Deklaracje i pomysły, by nauczyciele opiekowali się uczniami w wakacje i ferie nazywa populizmem i chęcią przypodobania się rodzicom.

Czytelnicy o szkołach w wakacje: dziecko też ma prawo odpocząć>>