Wskazał, że w normalnych warunkach rodzice powinni przedstawić dokumenty potwierdzające poziom wykształcenia dziecka. - Teraz jednak wystarczy oświadczenie rodziców bądź opiekunów tymczasowych, którzy oświadczą, ile lat nauki ich dziecko pobierało, jeśli nie mają dokumentów na to. Na tej podstawie i na podstawie rozmowy z uczniem nauczyciele oraz dyrektor szkoły będą kwalifikowali uczniów do odpowiedniego poziomu nauczania – poinformował Piontkowski.

Czytaj: Zapisanie ukraińskiego ucznia łatwe, gorzej ze znalezieniem nauczyciela>>

Przyjmowanie do szkół i przedszkoli uczniów z Ukrainy - wzory przetłumaczone na język ukraiński >

Powiedział, że znający język polski uczniowie z Ukrainy powinni trafiać do klas już istniejących i uczyć się razem z polskimi uczniami na swoim poziomie wiekowym i poziomie wykształcenia. Nieznający polskiego powinni trafić do oddziałów przygotowawczych, gdzie nauczą się polskiego na tyle, "aby potrafili się porozumieć w języku polskim" i gdzie będą mieli zajęcia dodatkowe z tych przedmiotów, które będą wykładane.

Wyrównywanie różnic programowych

Wiceminister przypomniał, że istnieją różnice programowe między polską szkołą, a szkołą ukraińską. - W takich oddziałach kilka miesięcy można poświecić choćby na wyrównywanie różnic programowych z poszczególnych przedmiotów – zauważył. - Zakładamy też, że część zajęć w oddziałach przygotowawczych powinna być organizowana razem z polskimi dziećmi, gdyż na niektórych przedmiotach znajomość języka polskiego nie jest konieczna – mówił wiceminister edukacji i nauki. Wskazał m.in. na zajęcia z wychowania fizycznego czy lekcje języków obcych. Poinformował, że na razie niezbyt dużo o dzieci z Ukrainy trafiło do polskich szkół.

 

- Według nas jest to jeden, dwa procent dzieci, które już przebywają na naszym terytorium, ale wydaje się to oczywiste. W pierwszej kolejności te rodziny myślą o znalezieniu miejsca pobytu, o zorientowaniu się, jakie warunki są w naszym kraju, a dopiero w dalszej kolejności szukają miejsca do kontynuacji nauki. Spodziewamy się, że w najbliższych dniach liczba dzieci zgłoszonych do systemu edukacji będzie zdecydowanie większa – zaznaczył Piontkowski.

Sprawdź: Procedura przyjmowania do publicznych szkół i przedszkoli cudzoziemców oraz osób niebędących obywatelami polskimi >

Straż Graniczna we wtorek rano poinformowała, że od 24 lutego, od inwazji rosyjskiej na Ukrainę, do Polski przyjechało z Ukrainy 1,2 mln osób. Minister edukacji i nauki przekazał zaś we wtorek, że wśród tych osób jest około 500 tys. dzieci w wieku szkolnym. Podał, że w tych dniach w polskich szkołach zarejestrowanych zostało ponad 6,5 tys. dzieci ukraińskich. (ms/pap)