- W przypadku trójki klasowej praktyka jest oczywista, rodzicom zależy na ogół na uzyskaniu kontaktu tak, by można dzielić się informacjami w istotnych sprawach - mówi dr Marlena Sakowska-Baryła, radca prawny, partner w Sakowska-Baryła, Czaplińska w Kancelarii Radców Prawnych Sp.p, redaktor naczelna "ABI EXPERT" - Nie demonizowałabym też przekazywania sobie maili na krążącej po klasie kartce, nie są to żadne dane wrażliwe, więc nie trzeba też uzyskiwać na ich przetwarzanie zgody w jakiejś szczególnej formie. Wystarczy, że nauczyciel na zebraniu ogłosi, że takie informacje chce zebrać, powie, po co to robi i poprosi o umieszczenie  danych na kartce. W takiej sytuacji samo wpisanie maila na listę będzie oznaczało zgodę - dodaje.

RODO w szkołach to ciągle wyzwanie>>

 

Nie wszystko do wszystkich

Fakt, że szkoła zbierze adresy mailowe rodziców i będzie rozsyłać do nich wiadomości nie oznacza, że nie trzeba zachować zdrowego rozsądku, nie wszystkie informacje powinny trafiać do każdego rodzica, bo część danych to dane wrażliwe i w takim przypadku łatwo o potknięcie.

- Mam wątpliwości, co do takich przypadków, gdy w wyniku takiej grupowej korespondencji, do wiadomości wszystkich rodziców trafiają informację na temat niektórych dzieci – np. że Michał Nowak i Jaś Kowalski źle się dzisiaj zachowywali - mówi dr Marlena Sakowska-Baryła. - Ta informacja powinna trafić wyłącznie do rodziców tych dzieci i to rozpatrywałabym już w kontekście naruszenia przepisów.  Myślę, że w takich celach powinien być wykorzystywany dziennik elektroniczny, który jest odpowiednio zabezpieczony - dodaje.

 

 


 

Inna sytuacja zachodzi, gdy informacje o swoich adresach mailowych zbierają sami rodzice, którzy chcą dane o mailach i numerach telefonu, by przesyłać sobie ważne informacje. - Co do rodziców, np. gdy sami zbierają dane, by się między sobą kontaktować, np. zapraszając dzieci na urodziny albo zbierając pieniądze na jakieś prezenty, to mam wątpliwości, czy tu w ogóle stosujemy RODO. Rodzice nie są w tych wypadkach administratorami danych osobowych, po prostu umawiają się ze sobą i udostępniają sobie dane kontaktowe. Trzeba to traktować inaczej niż przypadek, gdy danymi rozporządza szkoła - podkreśla dr Sakowska Baryła.

Czytaj w LEX:

Zadania dyrektora we wrześniu - procedury i wzory >

RODO w placówkach oświatowych - obowiązki dyrektora >

Czy nauczyciel zatrudniony na zastępstwo może rozpocząć staż na stopień nauczyciela kontraktowego? >

Na jakim stanowisku pracy należy zatrudnić w szkole inspektora ochrony danych?  >