- Zgodnie z naszymi szacunkami do matury ukraińskiej w Polsce przystąpi kilkanaście tysięcy maturzystów – powiedział w środę minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Szef MEiN przekazał, że rozmowa dotyczyła też sposobu egzaminowania młodzieży ukraińskiej na maturze w Polsce. Jak mówił, chęć przystąpienia do polskiego egzaminu dojrzałości zadeklarowało 47 abiturientów, obywateli Ukrainy. Jednocześnie wskazał, że "przytłaczająca większość będzie uczestniczyła w egzaminie maturalnym ukraińskim, z czego pan minister Szkarłet wyraża absolutne zadowolenie, że to właśnie w ten sposób wygląda".

Czytaj: Od środy zaczynają się egzaminy maturalne>>

 

Polska zapewni infrastrukturę

Minister zapowiedział, że pomoc Polski w przeprowadzeniu matur ukraiński będzie miała przede wszystkich charakter organizacyjny.

- Jeśli ukraińskie matury organizowane przez państwo ukraińskie będą odbywały się w okresie wolnym w Polsce od zajęć, to będą do dyspozycji szkoły i uniwersytety. W porozumieniu z władzami uniwersytetów czy organami prowadzącymi będziemy mogli udostępniać pomieszczenia dla kilkunastu tysięcy maturzystów ukraińskich będących w Polsce w ukraińskim systemie oświaty oraz udostępnić sprzęt informatyczny konieczny do zdawania matury w trybie zdalnym – zapowiedział minister Czarnek.

Powiedział, że Polska będzie także "służyła zatrudnianiem nauczycieli do opieki nad tymi egzaminami, pewnie przy współudziale państwa ukraińskiego". Czarnek przypomniał też, że blisko 7 tys. dzieci z Ukrainy zadeklarowało, że pod koniec maja przystąpi do egzaminu ósmoklasisty. (ms/PAP)