Inicjatywa ma kosztować 95 mln funtów. Szkocki rząd szacuje, że dzięki wprowadzeniu darmowych obiadów, każda rodzina zaoszczędzi rocznie co najmniej 330 funtów.
- Nasz pilotażowy projekt wprowadzenia darmowych posiłków, będzie miał pozytywny wpływ na edukację dzieci - skomentowała premier Szkocji Nicola Sturgeon. Dodała, że objęcie wszystkich dzieci prawem do darmowego posiłku zapobiegnie stygmatyzacji uczniów pochodzących z biedniejszych rodzin.

Posłowie: szkoła powinna zapewniać każdemu dziecku darmowy posiłek>>

Ale część szkockich polityków raczej sceptycznie ocenia program.
- Uczniowie z biedniejszych rodzin i tak mają prawo do darmowych posiłków. - komentuje Iain Gray ze Szkockiej Partii Pracy, zauważając, że na zmianach skorzystają wyłącznie zamożniejsze rodziny. - Nie ma czegoś takiego jak darmowe posiłki, koszty obciążą budżety samorządów. co odbije się na ich innych zadaniach. - dodaje.

Źródło: www.bbc.com, stan z dnia 7 stycznia 2015 r.

Dyrektor określi, co można sprzedawać w sklepiku>>