Według RPO, treść rozporządzenia budzi wątpliwości co do zgodności z upoważnieniem ustawowym.
"W załączniku nr 1 do rozporządzenia miały zostać określone grupy środków spożywczych przeznaczonych do sprzedaży dzieciom i młodzieży w jednostkach systemu oświaty. Zgodnie z treścią tego załącznika wyszczególniono 14 grup środków spożywczych, między innymi kanapki, mleko, warzywa i owoce. Jednakże przy poszczególnych grupach środków spożywczych zostały sformułowane dodatkowe warunki, jakim muszą odpowiadać te produkty, np. bez soli oraz sosów, zawierające nie więcej niż 10 g cukrów w 100 ml produktu gotowego do spożycia." - podkreśla rzecznik, tłumacząc, że przepis będący podstawą do wydania rozporządzenia pozwalał na określenie wymogów, jakie muszą spełniać środki spożywcze, jedynie w wykazie odnoszącym się do żywienia zbiorowego w jednostkach systemu oświaty.
RPO chce, by ministerstwa przeanalizowały te uwagi i przekazały dane o liczbie sklepików zamkniętych po wprowadzeniu kontrowersyjnych przepisów.
Drożdżówka ułaskawiona - zmienią się przepisy o zdrowym żywieniu>>