- Jako kadra kierownicza oświaty, specjaliści kształceni w duchu planowego działania, przewidywania zagrożeń dla naszych podopiecznych, przygotowani na sytuacje kryzysowe, z niepokojem obserwujemy brak inicjatywy państwa, sprawiający, że ponad 4,5 miliona polskich dzieci może wkrótce stać się uczestnikami ryzykownego eksperymentu – nieprzemyślanego, źle zaplanowanego powrotu uczniów do szkół, w czasieepidemii COVID-19, co zmierza do jesiennego „lockdownu”, odebrania uczniom szansy na w miarę normalną edukację do końca bieżącego roku - piszą dyrektorzy w liście.

Procedury jasne, szkoły dobrze zabezpieczone - MEN odpowiada na pytania posłów>>

 

Chaotycznie i bez konsultacji

Według dyrektorów, planując powrót uczniów do szkół, resort nie uwzględnił stanowisk i badań polskich naukowców, w tym m.in.Polskiej Akademii nauk, Instytutu Biologii Doświadczalnej UW w sprawie prognoz i zaleceń wobec edukacji od września 2020  r. Mówią one wyraźnie, że rozpoczęcie roku szkolnego polegające na beztroskim powrocie wszystkich uczniów do szkół i niezaostrzeniu procedur bezpieczeństwa zaowocuje gwałtownym wzrostem liczby zachorowań.

 

Szkoła nie jest też gotowa na pracę zdalną, ponieważ - jak podkreśla OSKKO - nie przygotowano zdalnej platformy do nauki i nie dostosowano podstaw programowych. OSSKO zauważa, że podstawy programowe były powszechnie krytykowane już w ubiegłych latach za przeładowanie treściami,chaotyczność. Dziś to przeładowanie oznacza całkowitą niemożliwość realizacji w sytuacji utrudnionego kształcenia w szkołach i domach.

Czytaj w LEX: Zawieszenie zajęć od 1 września w okresie COVID-19 - procedura i wzory >

Podkreśla też, że dyrektorów pozostawiono samym sobie - a rząd nie ma żadnej strategii edukacji. - Zaniechania, zaniedbania można było naprawić latem, a nawet wiosną. Nie podjęto jednak żadnych konsultacji społecznych, decydowano pośpiesznie i apodyktycznie. Przede wszystkim działania (a raczej ich brak) nie zostały objęte żadnym upublicznionym harmonogramem. Przykładem jest ostatnie ogłoszenie o możliwości uzyskania z MEN środków odkażających. Żaden odpowiedzialny dyrektor czy samorząd nie czekał na to do końca sierpnia - tłumaczy OSKKO.

 

Późniejszy powrót do szkół

Stowarzyszenie rekomenduje, by uczniowie do szkół wrócili później. A mianowicie, by plan polegał na:

  • a) przyjęciu od 1 września br. do szkół dzieci do grup przedszkolnych (tzw zerówek) oraz klas 1-3. I tylko tych dzieci –na okres około 2 tygodni.Ma to zapewnić bezpieczny dystans społeczny z wykorzystaniem bazy całej szkoły oraz sugerowaną przez naukowców kwarantannę powakacyjną dzieci starszych.
  • b) Powrocie klas 4-8 dopiero po ww. kwarantannie – w drugiej połowie września. Wcześniej – zalecamy tym uczniom edukację zdalną i konsultacje w szkole.
  • c) zapewnieniu rodzinom dzieci klas 4-8 zasiłków na ww. czas do powrotu do szkoły.

 

Pozostałe rekomendacje to:

  • zmiana podstawy programowej;
  • podział klas na mniejsze grupy - w miarę możliwości zasady spotykania uczniów z tylko jednym nauczycielem;
  • naprawa nierealistycznych i chaotycznych wytycznych sanitarno-organizacyjnych;
  • Wprowadzenie autonomii decydowania o poszczególnych przypadkach dzieci i ich rodziców oraz wobec całych szkół i klas - elastyczne podejście do kształcenia dzieci w domu;
  • pilne zapewnienie szkołom sprzętu do transmisji lekcji;
  • zapewnienie wsparcia psychologicznego i społecznego uczniów;
  • konieczne i niezbędne zapewnienie „gorącej linii”szkoły z Sanepidem.