Jak przypomina w "Rzeczpospolitej", MEN wydało milony na wdrożenie systemu oceniania placówek (ok. 80 mln zł), z którego teraz się wycofuje. Chodzi o projekt nowego rozporządzenia ws. nadzoru pedagogicznego, które znosi obowiązek wystawiania not w procesie ewaluacji.
Wizytator nie wystawi szkole oceny>>
Resort edukacji wyszedł z założenia, że uproszczone noty szufladkują placówki, zamiast mobilizować je do lepszej pracy.
Krytyka posła odnosi się do wiceminister Joanny Berdzik, która odpowiadała za skonstruowanie obecnego systemu. Tłumaczy ona jednak gazecie, że poprawka nie uderza w kluczowe założenia reformy.
Źródło: "Rzeczpospolita", stan z dnia 10 kwietnia 2015 r.