Zajęcia sportowe dla dzieci finansowane z podatku cukrowego

50 mln zł w 2020 roku i 100 mln zł trafi na organizację zajęć sportowych dla dzieci. Będą to pieniądze z tzw. podatku cukrowego, czyli pochodzące z podwyższonych opłat za słodzone napoje. Zmiany zapowiedział resort zdrowia, ale do gospodarowania tymi funduszami przygotowuje się ministerstwo edukacji.

Projekt nowelizacji ustawy w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów przewiduje nałożenie 70 lub 80 gr dodatkowej opłaty na napój słodzony i 20 gr w przeliczeniu na każdy litr napoju na napój z dodatkiem substancji o właściwościach aktywnych: kofeiny, tauryny lub guarany. Dodatkowe opłaty obejmą też tzw. małpki - za każdą sprzedaną butelkę alkoholu do 300 ml będzie nałożone 1 zł, oraz reklamę suplementów diety.

Podatek cukrowy – rozwiązanie prozdrowotne czy kolejny ciężar fiskalny>>

MEN popiera zmiany

- Propozycja Ministra Sportu, zaakceptowana przez Ministra Zdrowia, z moim pełnym poparciem to wzmocnienie działań na rzecz przeciwdziałania otyłości i nadwagi wśród dzieci. Dotyka ona już ponad 20 proc. uczniów, co stanowi istotny problem społeczny i zdrowotny, będący wyzwaniem nie tylko dla systemu edukacji. Tym bardziej warte pokreślenia jest to, że spore środki będą przeznaczone na zajęcia sportowe i promowanie aktywności fizycznej – powiedział Dariusz Piontkowski, szef resortu edukacji.

Projekt trafił do dalszych prac w grudniu. Zaproponowano w nim nałożenie dodatkowej opłaty na: napoje z dodatkiem monosacharydów, disacharydów, oligosacharydów, środków spożywczych zawierających te substancje oraz substancje słodzące.