Nowe zasady oceniania pedagogów obowiązują od 1 września 2018 r. - początkowe założenia to obowiązkowa ocena co trzy lata, uzależnienie awansu od uzyskania pozytywnej noty oraz stworzenie szkolnych regulaminów, w których ustalane będą wskaźniki oceniania pedagogów.

 

Ocenianie nauczycieli to wyższa matematyka>>

 

Jednak tylko rozporządzenie

Eksperci, związkowcy i dyrektorzy szkół ostrzegali, że wprowadzenie nowych przepisów doprowadzi do rozrostu biurokracji w szkołach. Krytykowano, że nauczyciele w każdej placówce będa różnie oceniani za to samo.

- To nie jest dobry czas na taką zmianę, zwłaszcza że jesteśmy zajęci wdrażaniem reformy - mówił serwisowi Prawo.pl Marek Pleśniar, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty, nowe kryteria oceniania raczej nie przyczynią się do poprawy funkcjonowania szkół. - W naszej ocenie nie zaowocuje ona poprawą jakości oświaty, a wywoła wiele demotywujących sytuacji. Zmiana wiąże się też z kosztami, za dwa lata wejdą w życie przepisy, które nakażą wypłacanie dodatku nauczycielom z najwyższą oceną. Rząd finansowanie tej zmiany zrzuci na samorządy, a te będą wywierać presję na dyrektorów, bo przecież nie będzie tyle pieniędzy, by wypłacić dodatki wszystkim nauczycielom - dodawał.

 

Choć MEN początkowo zapewniało, że zmiana nie spowoduje żadnych problemów, minister edukacji  przyznała, że wprowadzenie regulaminów oceniania było błędem.

- Rzeczywiście stało się tak w szkołach, że przepisy wydawały się proste, a spowodowały ogromną biurokrację. Nie możemy na to pozwolić. Umówiliśmy się na tę poprawkę, na pracę nad rozporządzeniem, bo chcemy, by jak najszybciej to się skończyło, czyli od stycznia 2019 r. – powiedziała Zalewska.

 

Ustawa, której głownym celem jest zreformowanie szkolnictwa zawodowego, uchyli przepisy Karty Nauczyciela dotyczące szkolnych regulaminów. Pociągnie to za sobą konieczność zmiany rozporządzenia i ustalenia nowych wskaźników - to na nich ostatecznie opierać się będzie ocena pedagoga.

 

Jak mówił serwisowi Prawo.pl Krzysztof Baszczyński, wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, nowe rozporządzenie będzie musiało uwzględniać specyfikę wszystkich szkół, bo dotychczas był z tym problem. Wskaźniki odnosiły się m.in. do kontaktów z rodzicami uczniów, a obowiązywały nauczycieli, którzy nie prowadzą zajęć z uczniami, np. nauczycieli-bibliotekarzy.

 

Ocena co pięć lat, ale to niekorzystne

Resort edukacji wycofał się również z trzyletniego terminu obowiązkowej oceny pedagogów - oceniani będa oni raz na pięć lat. Ustawa doprecyzowuje też daty wdrożenia procedury po raz pierwszy.

 

Oceny nauczyciela trzeba dokonać:

  •  do dnia 31 sierpnia 2023 r. w przypadku nauczyciela mianowanego, a jeżeli nauczyciel w tym okresie rozpocznie staż na kolejny stopień awansu zawodowego do końca tego stażu.

  • do dnia 30 czerwca 2022 r. w przypadku nauczyciela dyplomowanego.

Problematyczną kwestią może być jednak dodatek dla nauczyciela dyplomowanego. Choć przepisy złagodzono, przedłużając terminy, to nie zmieniono nic w kwestii dodatku za wyróżniającą pracę, ten nadal będzie otrzymywany co trzy lata. Oznacza to, że nauczyciel, by zachować uprawnienie (do 500 zł dodatku) będzie musiał poddawać się ocenie właśnie w takim terminie. Zmiany będą obowiązywać od 1 stycznia 2019 r.