Ogólne zasady oceniania nauczycieli określi ustawa, a szczegółowe kryteria zostaną uregulowane w rozporządzeniu. Jego projekt spotkał się z negatywną oceną związków zawodowych.
Projekt zakłada, że regulaminy tworzone przez dyrektorów szkół określać będą wskaźniki oceny pracy nauczycieli, odnoszące się do poziomu spełniania poszczególnych kryteriów.
Prof. Śliwerski: nowe zasady oceniania nauczycieli wstępem do "penitencjarnego nadzoru">>
- Kryteria powinny umożliwiać dokonanie prawidłowej diagnozy jakości pracy nauczyciela i motywować go do dalszego jej doskonalenia. Kryteria te muszą być porównywalne i w równym stopniu mierzalne przy pomocy obiektywnych narzędzi, jakie posiada dyrektor szkoły i placówki - podkreśla Sławomir Broniarz, prezes ZNP.
Jako przykłady niejasnych kryteriów Broniarz podaje: "kształtowanie i rozwijanie wśród uczniów prawidłowych postaw moralnych, społecznych i obywatelskich" oraz "uczestniczenie w zespołach zadaniowych".
- Pierwsze z nich jest przytoczeniem ustawowego obowiązku, zamiast umożliwiać określenie stopnia jego realizacji. Drugie jest raczej precyzyjnym, lecz mało pojemnym wskaźnikiem. Jego zastosowanie będzie stosunkowo proste dla dyrektora, ale nie pozwoli uzyskać istotnej informacji o jakości pracy ocenianego nauczyciela - podkreśla prezes ZNP.
Broniarz krytykuje też umieszczenie w rozporządzeniu kryterium: "prezentowanie postawy moralnej i etyczne postępowanie nauczyciela" - jak zauważa - trudno sobie wyobrazić narzędzia profesjonalnego i odpowiedzialnego pomiaru takiego kryterium.
Opinia rady rodziców wpłynie na ocenę nauczyciela>>
Polecamy: Meblowanie szkolnej demokracji>>