"Zwolnienie uczniów z zajęć szkolnych nie oznacza uzyskania przez nich dodatkowych dni wolnych od nauki. Ma jednak na celu umożliwienie im uczestniczenia w rekolekcjach wielkopostnych" - przypomina MEN w komunikacie opublikowanym na swojej stronie internetowej.
Opiekę nad uczniami w czasie rekolekcji zapewniają nauczyciele religii, pozostałych pedagogów można zaangażować w organizację, np. w zapewnieniu uczniom opieki w czasie ich przemieszczania się do miejsca odbywania się rekolekcji i w drodze powrotnej do szkoły.
Jak jednak podkreśla MEN, w tym przypadku dyrektor powinien jednak respektować prawo nauczycieli do wolności sumienia i wyznania.
"Dni przeznaczone na rekolekcje są uwzględniane w planie organizacji roku szkolnego. Jeśli program rekolekcji ogranicza się np. tylko do jednej lub dwóch godzin zajęć w ciągu dnia, szkoła – w porozumieniu z organizującymi rekolekcje – może ustalić, że uczniowie uzyskują w tych dniach tylko częściowe zwolnienie z zajęć szkolnych. W pozostałym czasie uczniowie uczestniczą w zajęciach, zgodnie z ustalonym na te dni planem zajęć szkolnych" - podkreśla resort edukacji.
Jak mówi nam prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, spora grupa nauczycieli chętnie bierze udział w rekolekcjach. Tych, którzy nie chcą, nie można do tego zmuszać.
- Prawnego obowiązku udziału w rekolekcjach nie ma, dyrektor powinien zadbać o to, by w organizację zaangażowali się nauczyciele religii - mówi Sławomir Broniarz.
Dodaje, że zdarza się, że nauczyciele sami godzą się na udział, bo nie chcą wchodzić w spór z proboszczem i dyrektorem szkoły.
Kuratorium sprawdzi księdza wychowawcę>>
Elementy prawa. Podręcznik z ćwiczeniami >>