– Kwestia edukacji cyfrowej, nauki kodowania to jeden z najistotniejszych hashtagów na sztandarach Ministerstwa Cyfryzacji – deklaruje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Woźny, podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji. – Policzyliśmy osiągnięcia medalowe polskich, młodych informatyków podczas ostatnich 26 lat na olimpiadach IT. Okazało się, że w grupowej klasyfikacji medalowej Polska jest na czwartym miejscu po Stanach Zjednoczonych, Rosji oraz Chinach.
Edukacja cyfrowa, zdaniem wiceministra Piotra Woźnego, to bardzo szerokie pojęcie. Przede wszystkim określa oswajanie dzieci zarówno z treściami, jak i technikami ich poznawania. Młodzi ludzie w tej chwili mogą się uczyć i odbywać swoje pierwsze wizyty w cyfrowym świecie za pomocą niezwykle atrakcyjnych urządzeń oraz aplikacji i różnego rodzaju narzędzi edukacyjnych osadzonych w wyobrażeniach.
– To truizm, ale w procesie nauki ważne jest, żeby zawsze towarzyszyła jej zabawa. Wydaje się, że możliwości stojące obecnie przed dziećmi, zarówno związane z treściami, jak i technologiami są takie, że edukacja cyfrowa staje się bardzo atrakcyjną formą spędzania czasu – przekonuje wiceminister Piotr Woźny.
Jak wynika z badań Centrum Cyfrowego Projekt Polska, aż 97 proc. wychowawców szkolnych świetlic uważa, że nowe technologie mogą uczynić naukę ciekawszą i łatwiejszą. Jednocześnie 80 proc. z nich obawia się o bezpieczeństwo dzieci korzystających z tych technologii.
– W dzisiejszych czasach coraz więcej dzieci komunikuje się za pośrednictwem internetu przy użyciu telefonów komórkowych i smartfonów. Uważamy, że jako odpowiedzialna firma powinniśmy edukować dzieci i to właśnie robimy – wyjaśnia Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska. – Kierujemy się tymi samymi pryncypiami, co Ministerstwo Cyfryzacji. Nam również chodzi o to, by przyciągnąć dzieci do świata cyfrowych technologii, bezpiecznej strony Internetu. Chcemy wyposażyć w taką wiedzę 10 tysięcy dzieci w 350 szkołach.
Odpowiadając na te potrzeby, Fundacja Orange uruchomiła nieodpłatny, ogólnopolski programu edukacyjny dla szkół podstawowych MegaMisja adresowany do nauczycieli oraz dzieci w wieku od sześciu do dziesięciu lat spędzających czas w świetlicach i uczestniczących w zajęciach pozalekcyjnych. Celem przedsięwzięcia jest podniesienie poziomu wiedzy i cyfrowych kompetencji zarówno wychowawców, jak i uczniów. 1 września br. 300 szkół w całym kraju uruchomiło tego rodzaju zajęcia, a kolejne 50 kontynuuje je po ubiegłorocznej edycji pilotażowej. Program objęło patronatem między innymi Ministerstwo Cyfryzacji.
– Bardzo uważnie śledzimy to, co robią partnerzy społeczni, organizacje pozarządowe czy fundacje takie jak Orange – zapewnia wiceminister Piotr Woźny. – Nie chcemy popełnić błędu polegającego na tym, żeby z poziomu centralnego, rządowego, definiować wszystkie możliwe zachowania, wiedzieć lepiej, jak należy coś robić. Uczymy się od organizacji pozarządowych, patrzymy na ich sukcesy.
– Wyposażamy dzieci w ważne i bardzo potrzebne kompetencje. Po lekcjach mogą się nauczyć w świetlicy szkolnej, jak mądrze korzystać z internetu. Będziemy pokazywać, jak twórczo i bezpiecznie korzystać z dostępu do sieci, wykorzystując różne formy działań, by nauka była ciekawa – podkreśla Jean-François Fallacher.
Według niedawno opublikowanego rankingu portalu HackerRang w kategorii programowania w języku Java polscy programiści znaleźli się na pierwszym miejscu. W rywalizacji wzięło udział 1,5 mln programistów z całego świata, którzy rozwiązywali różnego rodzaju zagadki programistyczne i algorytmiczne.
– Wierzymy, że jeśli dobrze alokujemy pieniądze, przeznaczając je na kształcenie młodego pokolenia, to Polska przestanie być uważana za kraj dostarczający tylko tanią siłę roboczą – twierdzi wiceminister Piotr Woźny. – Wiele tradycji lwowskiej szkoły matematycznej, osiągnięcia na różnego rodzaju olimpiadach czy chociażby ostatnie sukcesy programowania w języku Java to zjawiska udowadniające, że jeżeli stworzymy bardzo szeroki dostęp do kompetencji informatycznych i programistycznych, to korzyści dla młodego pokolenia i nas wszystkich mogą być ogromne.

Źródło: Newseria, stan z dnia 16 września 2016 r.