Rzeczniczka MEN Joanna Dębek, komentując raport NIK na temat przemocy, poinformowała, że resort chce zmienić sposób myślenia na temat przemocy w szkołach.
"Nie chcemy czarować rzeczywistości szkolnej i przekonywać, do tego, że przemocy w polskiej szkolne nie ma (...) Wiemy też, że część dyrektorów szkół nie przyznaje się, że zjawisko przemocy u nich istnieje i w ten sposób, zamiast pomóc młodym ludziom szkodzą im" - zaznaczyła.
Jak powiedziała, właśnie świadomość problemu wpłynęła na decyzję o kolejnej edycje programu "Bezpieczna i przyjazna szkoła". W ramach tego programu jesienią ma być m.in. uruchomiona specjalna infolinia.

Przeciwdziałanie przemocy w szkole wymaga kompleksowych działań>>


"Tam nauczyciel będzie mógł dowiedzieć się od eksperta co ma robić, gdy ma do czynienia z sytuacją przemocową; będzie mógł także zgłosić interwencję. Tam też będą mogli dzwonić zaniepokojeni uczniowie i rodzice" - powiedziała Dębek.
Poinformowała także, że planowane są specjalne szkolenia dla nauczycieli-liderów, podczas których z trenerami będą uczyć się oni uczyć jak reagować w konkretnych przypadkach. Opracowywane będą też na potrzeby nauczycieli procedury-schematy działań w określonych sytuacjach.
Dodała, że niezależnie o przygotowywanych działań na stronie internetowej Ośrodka Rozwoju Edukacji już teraz dostępna jest baza materiałów dla nauczycieli dotycząca zapobiegania agresji i przemocy w szkołach. (PAP)

Polecamy: Rząd przyjął program „Bezpieczna i przyjazna szkoła”