Rozprawa miała się odbyć w katowickim kuratorium oświaty i miała być trzecią w tej sprawie. Poprzednie zakończyły się uniewinnieniem dwóch nauczycielek.
3 października ub.r. podczas tzw. czarnego protestu nauczycielka zabrzańskiej szkoły wraz z koleżankami przyszła do pracy ubrana na czarno. Zdaniem rzecznika dyscyplinarnego zachowanie to - publiczne manifestowanie swoich poglądów w miejscu i w godzinach pracy - uchybiło godności zawodu nauczyciela.
Obrońca nieobecnej w czwartek Agnieszki Królak adwokat Jarosław Pawłowski przypomniał, że rzecznik dyscyplinarny - podobnie jak poprzednio - wnosi o udzielenie kobiecie nagany z ostrzeżeniem. Adwokat chce jej uniewinnienia.
Mec. Pawłowski powiedział, że nieobecność obwinionej podczas rozprawy spowodowana jest jej "dość istotnymi problemami zdrowotnymi". Nie chciał podawać szczegółów.
"W żaden sposób nie zmierzamy do tego, aby procedura była (...) rozciągnięta w czasie. Zależy nam na szybkim zakończeniu, pozytywnym rozstrzygnięciu sprawy" – zapewnił obrońca. Dlatego wniósł o możliwość przesłuchania obwinionej w miejscu jej zamieszkania. Komisja nie przystała na to i ustaliła nowy termin przesłuchania na 6 kwietnia, po zakończeniu zwolnienia lekarskiego kobiety.
Podczas ogólnopolskiego protestu przeciw zaostrzeniu przepisów dotyczących aborcji ubrane na czarno nauczycielki Zespołu Szkół Specjalnych nr 39 w Zabrzu podczas przerwy, kiedy nie sprawowały opieki nad dziećmi, zrobiły sobie wspólne zdjęcie, które zostało później umieszczone na portalu społecznościowym. Sprawę nagłośnił ich kolega z pracy, udostępniając zdjęcie oraz informując m.in. resort oświaty i kuratorium.

Zalewska: szkoła ma być bezpieczna, blisko ucznia>>

Pierwsze dwie kobiety zostały uniewinnione, podobnej decyzji adwokat spodziewa się i tym razem. "We wszystkich przypadkach skład orzekającej komisji jest niezależny, są to różne składy, więc nie można zakładać, że rozstrzygnięcia będą identyczne. Chociaż w naszej ocenie, w ocenie obrońców, z racji tego, że identyczne zarzuty zostały postawione, jest niemalże identyczny stan faktyczny we wszystkich sprawach oraz (...) identyczna jest treść przepisów prawa, które w naszej ocenie świadczą o całkowitej bezzasadności zarzutu – spodziewamy się rozstrzygnięć uniewinniających" – powiedział obrońca.
W poprzednich decyzjach Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli przy Wojewodzie Śląskim uznając kobiety za niewinne uzasadniła swe orzeczenia m.in. w oparciu o zapisy Konstytucji RP stanowiące, że każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii. Zaznaczyła jednocześnie, że etyka zawodu nauczyciela wymaga "szczególnego wyczucia w publicznym wyrażaniu swoich poglądów".
W czwartek po raz drugi w kuratorium pojawiła się przedstawicielka Rzecznika Praw Obywatelskich, który wcześniej przedstawił swoje stanowisko w tej sprawie, wskazując, że decyzja o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego "powinna uwzględniać konstytucyjne oraz międzynarodowoprawne gwarancje wolności wypowiedzi oraz swobody wyrażania poglądów".
Kolejna rozprawa w tej sprawie obędzie się 28 lutego. Następne cztery - 22 marca – wszystkie w ciągu jednego dnia.(PAP)

ZNP: kuratorzy przekroczyli uprawnienia wysyłając list dot. sporu zbiorowego>>