Sejm 24 października wybrał Agnieszkę Dudzińską na stanowisko Rzecznika Praw Dziecka. Jednak zgodnie z ustawą rzecznika powołuje Sejm za zgodą Senatu. Ten w piątek nie zgodził na jej powołanie. Za powołaniem Dudzińskiej był jeden senator, przeciw 67, a pięciu wstrzymało się od głosu.

Czytaj: Agnieszka Dudzińska wybrana przez Sejm na Rzecznika Praw Dziecka >>

Dudzińska po głosowaniu stwierdziła, że wcześniej nie dotarły do niej żadne sygnały niezadowolenia ze strony senatorów PiS. - Dzisiaj byłam w Senacie, czekałam na to głosowanie. Pytanie, dlaczego Senat tak zdecydował, należy kierować do Prawa i Sprawiedliwości i Jarosława Kaczyńskiego – powiedziała w piątek. Ale dodała, że jej zdaniem dobrze się stało, że tam nie trafiła w sytuacji, "kiedy ten urząd okazał się tak kontrowersyjny i stał się obiektem takich targów politycznych".

Trzecia nieudana próba

Procedura wyboru nowego Rzecznika Praw Dziecka rozpoczęła się we wrześniu, kiedy to żaden z dwóch kandydatów nie uzyskał wymaganej bezwzględnej większości głosów. Na stanowisko zostali zgłoszeni: Ewa Jarosz, którą poparły PO, Nowoczesna i PSL, oraz Paweł Kukiz-Szczuciński – kandydat Kukiz'15. PiS zgłosiło Sabinę Lucynę Zalewską, która jednak złożyła do marszałka Sejmu pismo, w którym wycofała swą zgodę na kandydowanie na to stanowisko.
Podobnie było na początku października, kiedy to o urząd RPD po raz pierwszy ubiegała się Dudzińska. Jej kandydaturę poparło wówczas 194 posłów, 192 było przeciw, a 12 osób wstrzymało się od głosu. Głosowało 398 posłów. Większość bezwzględna wynosiła 200 głosów.


Michalak prosi marszałków o objęcie osobisty patronat nad wyborem nowego RPD

- Nieksuteczne próby wyboru nowego RPD to sytuacja niepokojąca. Proszę zatem Panów Marszałków o objęcie osobistym patronatem poszukiwań kandydata - napisał w sobotę w wystąpieniu do Marszałków Sejmu i Senatu Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak, który pełnił tę funkcję pięć lat, licząc od dnia złożenia ślubowania przed Sejmem. Jego kadencja upłynęła 27 sierpnia 2018 r.