Edukacja zdalna realizowana przez nauczycieli ośrodków szkolno-wychowawczych i szkół specjalnych jest, podobnie jak edukacja stacjonarna, realizowana w warunkach trudnych i uciążliwych, często jeszcze trudniejszych i jeszcze bardziej uciążliwych niż edukacja w pomieszczeniach szkolnych - zwracają uwagę posłowie w interpelacji nr 21082.

Ekspertka RPO: Ośrodki wychowawcze jak przechowalnie dla trudnych dzieci>>

 

Niejasne przepisy

Jak podkreślono w interpelacji, kwestia prowadzenia przez nauczycieli ośrodków szkolno-wychowawczych i szkół specjalnych lekcji w trybie zdalnym, jak też fakt, iż te lekcje są wykonywane w warunkach trudnych i uciążliwych, są znane Ministerstwu Edukacji Narodowej już od ponad roku – zarówno z informacji kierowanych do MEN w ramach systemu informacji oświatowej, jak też z interpelacji poselskich.

- Jest oczywiste, że za wykonywaną pracę w Polsce należy się wynagrodzenie, wraz z wszystkimi przewidzianymi prawem dodatkami, także – a może nawet w szczególności – za pracę w warunkach trudnych i uciążliwych. Dlatego z dużym zdziwieniem odebrałem liczne zapytania i prośby o interwencje poselskie ze strony działaczy Związku Nauczycielstwa Polskiego oraz nauczycieli z ośrodków szkolno-wychowawczych i szkół specjalnych z Bydgoszczy, którym nie wypłacono ww. dodatków za faktycznie przeprowadzone i udokumentowane w 2020 roku lekcje internetowe - pisze poseł Jan Szopiński (Lewica). Tłumaczy, że przedstawiciele władz samorządowych twierdzą, że dyrektorzy placówek nie mogli wypłacić tych dodatków z powodu zaniechania ze strony Ministerstwa Edukacji Narodowej, które nie dokonało dostosowania i doprecyzowania przepisów dotyczących zasad wynagradzania nauczycieli, w tym nauczycieli ośrodków szkolno-wychowawczych i szkół specjalnych, do całkowicie nowej jakości w systemie polskiej edukacji, to jest do nauczania zdalnego związanego ze stanem epidemii.

- Brak obowiązującej wykładni prawnej dotyczącej przyznawania dodatków za warunki pracy w czasie realizacji edukacji zdalnej ma bardzo negatywny wpływ na sytuację nauczycieli ośrodków szkolno-wychowawczych i szkół specjalnych, atmosferę pracy w tych placówkach oraz na zaufanie do polityki edukacyjnej rządu - podkreśla poseł i pyta, MEiN, czy należy wypłacić dodatki nauczycielom z ośrodków szkolno-wychowawczych.

 

MEN lakonicznie, odpowiedź do poprawki

Wiceminister edukacji Marzena Machałek odpowiada, że dodatek za warunki pracy należny jest wyłącznie za pracę w określonych warunkach wymienionych w przepisach § 8 i § 9 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 31 stycznia 2005 r. w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy. Ten składnik wynagrodzenia przysługuje wyłącznie wtedy, gdy nauczyciel taką pracę faktycznie wykonywał. Tłumaczy, że odrębnych regulacji nie zawierają przepisy związane z funkcjonowaniem szkół i placówek oświatowych w czasie epidemii.

- Decyzje w zakresie organizacji pracy jednostki systemu oświaty podejmuje dyrektor tej jednostki, który jest kierownikiem zakładu pracy dla zatrudnionych w szkole lub placówce nauczycieli i pracowników niebędących nauczycielami. Dyrektor posiada kompetencje w zakresie rozliczania czasu pracy oraz wynagrodzenia nauczycieli - tłumaczy wiceminister Machałek. Dodaje, że dyrektor jednostki systemu oświaty, na podstawie regulaminu wynagradzania nauczycieli uchwalonego przez organ prowadzący szkołę lub placówkę oraz wspomnianych przepisów - dodatek można wypłacić, gdy występują sytuacje wymienione rozporządzeniu, które generują przyznanie nauczycielom dodatków za trudne lub uciążliwe warunki pracy.

Odpowiedź minister nie zadowoliła pytających i resort będzie musiał ją doprecyzować - tym razem o konkretne rozstrzygnięcie, czy i kiedy zamierza problem rozwiązać.