Jak wynika z badania, średnio na zimowy wypoczynek jesteśmy skłonni przeznaczyć około 1700 zł. 14 proc.
W czasie przerwy zimowej wyjedzie 19 proc. dzieci. Z czego zdecydowana większość wyjedzie bez rodziców. Samodzielnych wyjazdów częściej mogą się spodziewać gimnazjaliści (18 proc.) niż uczniowie podstawówek (10 proc.) i szkół ponadgimnazjalnych (8 proc.). Na rodzinne zimowe wakacje może liczyć tylko 2 proc. dzieci.
Z wyjazdów poza miejsce zamieszkania częściej skorzystają dzieci zamieszkujące na wsi lub w małych miastach do 50 tys. mieszkańców. To dwukrotnie więcej niż dzieci z miast powyżej 50 tys. mieszkańców.
- Analizując wyniki, można dojść do wniosku, że wyjazdy na ferie to często sposób na zorganizowanie opieki na czas wolny od zajęć szkolnych. Im większa samodzielność dziecka, tym rzadsze przypadki wyjazdów. Dlatego też zimowe wakacje tylko w nielicznych przypadkach to czas, w którym rodzice z dziećmi w wieku szkolnym wspólnie wyjeżdżają poza miejsce zamieszkania – podsumowuje Karolina Łuczak, Kierownik ds. Komunikacji w Provident Polska.

Źródło: Provident, stan z dnia 8 lutego 2016 r.
Nowe przepisy nie zmuszą do pracy w ferie>>