Mamy 13 329 wakatów na stanowiska nauczycieli, a wszystkich nauczycieli jest 700 tys. Takie wakaty są normalnością w ruchu kadrowym o tej porze roku - powiedział w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Podkreślił, że wszystkich nauczycieli jest 700 tys. - Dotyczy to od 1,5 do 2 proc. wakatów w szkołach. Takie wakaty są normalnością w ruchu kadrowym o tej porze roku - stwierdził.

Czytaj: Szkoła wkrótce bez nauczycieli - coraz większe braki kadrowe>>

 

W 2019 r. też było tyle i nauczyciele się znaleźli

Zaznaczył, że w 2019 roku o tej porze roku było wolnych 12 301 etatów. - Jak policzymy 12-13 tys. w stosunku do 700 tys. nauczycieli w Polsce to jest mniej więcej tak, jakby brakowało jednego nauczyciela w szkole, która zatrudnia 50 nauczycieli. To jest normalny ruch kadrowy - powiedział. Jak podał, w 2019 roku było 12 301 etatów, w 2020 roku - 10 705, w 2021 roku - 13 533, a w 2022 - 13 329 etatów.

Przypomniał, że rząd uruchomił 520 mln zł na dodatkowe 18 tys. nowych etatów dla specjalistów (tj. psychologów, psychologów dziecięcych, logopedów, pedagogów). - 14 tys. z tych etatów jest już obsadzonych, na 4 tys. specjalistów szkoły nadal czekają, ale to są zupełnie nowe etaty. Dlatego jeżeli porównujemy tegoroczny ruch kadrowy do tego z ubiegłego roku to jest on dokładnie na tym samym poziomie - podkreślił.

Zapytany o słowa dyrektorów szkół, którzy twierdzą, że liczba wakatów jest niedoszacowana, minister Czarnek odpowiedział, iż zna dyrektorów szkół z różnych województw, którzy nie mają żadnych problemów kadrowych w szkole. - Jeśli dyrektorzy mówią, że dane są niedoszacowane, to znaczy, że nie przestrzegają przepisów prawa. Bo obowiązkiem prawnym każdego dyrektora jest wprowadzanie do systemu informacji oświatowej precyzyjnych danych o wakatach na stanowiskach nauczycieli. Oczywiście, jeśli dyrektor czegoś nie wprowadził i mówi, że jest niedoszacowane, no to do kogo pani ma pretensje? - pytał Czarnek.

 

Podkreślił, że dane do systemu informacji oświatowej wprowadzają dyrektorzy, a kuratorzy je tylko zbierają. - To nie kurator wprowadza dane. Jeśli ktoś nie doszacowuje wakatów, to musi być to dyrektor, który nie wprowadził danych - dodał.  Czarnek poinformował, że wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela początkującego wynosiło 31 grudnia 2021 r. około 2950 zł, a od 1 września 2022 r. będzie wynosiło 3424 zł. - To jest wzrost o 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego - mówił. - Tylko wszyscy państwo wiecie, że wynagrodzenia nauczycieli są rozbudowane o rozmaite dodatki, które są z Karty Nauczyciela i które nie pasują w wielu przypadkach do dzisiejszej rzeczywistości i które trzeba zmienić, bo są szkodliwe dla samych nauczycieli. Nauczyciel języka polskiego w małej miejscowości, który ma w klasie 5 uczniów zarabia tyle samo, co nauczyciel w szkole podstawowej w centrum Warszawy - więcej, bo dostaje jeszcze dodatek wiejski (...). Kto ma trudniejszą pracę? - pytał.