Claudia Torres-Bartyzel, szefowa SC, zastrzegła jednak w piśmie do posłów z sejmowej Komisji Administracji i Cyfryzacji, że te informacje pochodzą z Głównego Urzędu Statystycznego, bo rząd nie gromadzi danych na ten temat. GUS też nie śledzi zatrudnienia w urzędach na bieżąco – najnowsze dane w tym zakresie pochodzą z 2013 r. Wynika z nich jednak, że w sektorze administracji publicznej (z uwzględnieniem obrony narodowej i jednostek ubezpieczeń społecznych) pracowało 33 895 osób na umowach-zleceniach i 7661 osób na umowach o dzieło. Co ważne, te liczby wskazują osoby, które nie były nigdzie indziej zatrudnione na etacie. Można więc przyjąć, że praca na kontrakcie w administracji była dla nich głównym źródłem utrzymania.
 
 
 
Dopiero w tym roku sprawą zajęła się Najwyższa Izba Kontroli. Z informacji, które udało się uzyskać "Rz", wynika, że już wkrótce rozpocznie się kontrola, w jakim zakresie urzędy zlecają wykonanie swoich obowiązków zewnętrznym podmiotom na podstawie zleceń. 
 
Więcej na: http://archiwum.rp.pl/