Jeżeli ze względu na zagrożenie pandemią trzeba zamknąć zakład pracy, zastosowanie znajdzie art. 92 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm.), zgodnie z którym za czas niezdolności do pracy na skutek choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną trwającą łącznie do 33 dni w ciągu roku kalendarzowego pracownik zachowuje prawo do 80% wynagrodzenia, chyba że obowiązujące u danego pracodawcy przepisy prawa pracy przewidują wyższe wynagrodzenie z tego tytułu.
Wynagrodzenie to wypłaca się za każdy dzień, nie wyłączając dni wolnych od pracy i oblicza według zasad obowiązujących przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego (art. 92 § 2 k.p.). Po upływie 33 dni pracownikowi zaczyna przysługiwać zasiłek chorobowy, gdyż na mocy art. 6 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr 31, poz. 267 z późn. zm.) na równi z niezdolnością do pracy z powodu choroby traktuje się niemożność jej wykonywania na skutek decyzji wydanej przez właściwy organ na podstawie przepisów o chorobach zakaźnych i zakażeniach. Chodzi tu w szczególności o art. 46 ust. 4 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. Nr 234, poz. 1570 z późn. zm.) przewidujący czasowe ograniczenie funkcjonowania instytucji lub zakładów pracy jako jedną z form przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się epidemii.
Źródło: Rzeczpospolita, Dobra Firma, 22 sierpnia 2009 r., Narcyza Stempniewicz