Warto przypomnieć, że w ramach systemu pracowniczych planów kapitałowych ustawodawca wprowadził dwa rodzaje zasileń rachunków uczestników PPK, które to zasilenia nie pochodzą z budżetu pracodawcy.

Sprawdź też: Zasady dokonywania wpłat do PPK - PROCEDURA >

Zachęty publiczne do uczestnictwa w PPK

Mowa tu o tzw. wpłacie powitalnej oraz o tzw. dopłacie rocznej. Wpłata powitalna w kwocie 250 zł przysługuje każdemu nowemu uczestnikowi PPK po trzech miesiącach oszczędzania w ramach PPK. Dopłata roczna, jak sama nazwa wskazuje, ma charakter powtarzalny i coroczny - wynosi 240 zł. Przysługuje ona uczestnikowi PPK pod warunkiem, że w poprzedzającym roku kalendarzowym na jego rachunek w ramach PPK wpłynie określona kwota rzędu kilkuset złotych. Co więcej, przepisy ustawy o PPK jasno określają, kiedy przedmiotowe zasilenia mają trafić na rachunki uczestników PPK. Do 15 kwietnia roku następującego po roku kalendarzowym, za który przysługuje dopłata roczna, powinna ona zostać zaewidencjonowana na rachunku PPK uczestnika, który nabył do niej prawo. Natomiast w przypadku wpłaty powitalnej ustawodawca zastosował inny mechanizm - jest ona wypłacana co kwartał, w terminie 30 dni po zakończeniu kwartału, w którym uczestnik PPK dokonał trzeciej wpłaty podstawowej do PPK.

W praktyce oznacza to, że wpłaty powitalne powinny być przekazywane odpowiednio do 30 kwietnia, 31 lipca, 31 października oraz 31 stycznia. Z danych dostępnych publicznie wynika, że w każdym kwartale wypłacane jest obecnie kilkadziesiąt tysięcy takich wpłat powitalnych. Do tej pory system wpłat powitalnych w ramach PPK funkcjonował poprawnie, teraz niestety może się okazać, że przez wojnę w Ukrainie stanie się inaczej.

Nowe przepisy nakładające sankcje na Rosjan oraz Białorusinów 

 


Ustawa sankcyjna dotyczy też wpłat do PPK

W dniu 13 kwietnia 2022 roku Sejm uchwalił ustawę o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego („ustawa sankcyjna”). Ustawa ta przewiduje, że Minister Spraw Wewnętrznych publikuje listę osób i podmiotów (co do zasady rosyjskich lub białoruskich), w stosunku do których znajdą zastosowanie przepisy przedmiotowej ustawy. Przewiduje ona, poprzez zastosowane odwołanie do odpowiednich rozporządzeń europejskich, także zakaz obejmowania przez osoby wpisane na przedmiotową listę udziałów w funduszach lokujących swoje aktywa w obligacje denominowane w walucie EURO. W praktyce oznacza to, że powyższy przepis może znajdować zastosowanie do funkcjonujących na podstawie przepisów ustawy o PPK tzw. funduszy zdefiniowanej daty, w przypadku których możliwe jest inwestowanie w instrumenty zakazane dla osób znajdujących się na liście.

 

 

Czytaj także: Wojewódka: Sankcje nałożone na obywateli Rosji i Białorusi mogą mieć wpływ na funkcjonowanie PPK w Polsce>>

Taka sytuacja musi siłą rzeczy budzić pytanie, czy osoby wpisane na listę mogą obejmować jednostki funduszy inwestycyjnych, w tym jednostki w ramach PPK. Powyższe dotyczy nie tylko wpłat dokonywanych przez pracodawcę, ale także właśnie wpłaty powitalnej czy dopłaty rocznej. Z tym, że w przypadku dopłaty rocznej temat się jakby sam rozwiązał, bo ta została już z roku 2021 przekazana do uczestników PPE zanim zaczęły obowiązywać nowe przepisy, a więc problem jak na razie nie istnieje. Inaczej wygląda sytuacja z wpłatą powitalną do PPK należną dla tych, którzy spełnili warunek uprawniający do jej otrzymania w I kwartale 2022 roku. Problem może wyniknąć właśnie z powodu tych zakazów i może on dotyczyć wszystkich uprawnionych do otrzymania teraz wpłaty powitalnej.

Sprawdź też: Pracownicze Programy Kapitałowe - księgowanie oraz opodatkowanie >

Prewencyjna zapowiedz złamania prawa   

Tuż przed Wielkanocą operator systemu PPK rozesłał informację do instytucji finansowych oferujących produkty PPK informując o tym, że w celu zapobieżenia przekazania środków na wpłaty powitalne osobom objętym sankcjami, PFR S.A. przeprowadzi dodatkowe analizy, które pozwolą na wykluczenie tych osób z listy osób uprawnionych do otrzymania wpłat powitalnych. W informacji tej wskazano również, iż ze względu na nieznany w chwili obecnej termin publikacji listy osób i podmiotów objętych sankcjami oraz konieczność przeprowadzenia dodatkowych analiz i prac w Ewidencji PPK, PFR S.A. zakłada, że istnieje ryzyko przekroczenia terminu przekazania wpłaty powitalnej za I kwartał 2022 dla uczestników PPK. Innymi słowy wpłata powitalna do PPK, po 250 zł na nowego uczestnika PPK, może trafić do tych osób nie do końca kwietnia 2022 roku, ale później, np. do 15 maja 2022 roku jak wskazano w tej informacji. Powyższe wynika z tego, że na dzień dzisiejszy dysponujący środkami na wpłaty powitalne nie jest w stanie zweryfikować, czy na liście osób, wobec których posiada wynikające z ustawy zobowiązanie do zapłacenia wpłaty powitalnej są takie osoby, które objęte są sankcjami. Na wszelki więc wypadek – zdaje się rozumować PFR S.A. – nie wypłacimy nikomu na czas wpłaty powitalnej, to wtedy nie złamiemy przepisów sankcyjnych. Ten kij ma jednak dwa końce. 

Może dojść do złamania prawa

Zapowiedziane przez PFR S.A. świadome złamanie prawa w postaci opóźnienia w wypłacie wpłaty powitalnej za I kwartał 2022 roku, jest działaniem niesłychanym i niestety wskazuje na co najmniej brak dobrej woli czy krytycznego podejścia do rzeczywistości, bo chyba nie powinno się tego określać mianem bezgranicznej niekompetencji. Stosowanie odpowiedzialności zbiorowej, to jest świadome opóźnienia w przekazywaniu kwot wpłat powitalnych dla całej grupy uczestników PPK, po to tylko, by nie wypłacić tych kwot Rosjanom czy Białorusinom, jest działaniem nieodpowiedzialnym i szkodliwym. Jest to pozbawienie tych tysięcy uczestników PPK, którzy chcą skorzystać z tego rozwiązania, jednej z głównych zachęt do uczestnictwa w PPK. Co więcej, takie działanie, bez podstawy prawnej, bez żadnego trybu, przez co najmniej dziwnie zawieszony w systemie instytucji polskiej gospodarki twór, który swoimi komunikatami medialnymi łamie obowiązujące przepisy rangi ustawowej, jest działaniem karygodnym i powinno zostać ocenione pod kątem odpowiedzialności urzędniczej.

Problem w tym, że pracownicy PFR S.A. nie są urzędnikami i nie podlegają takim przepisom, jakim podlegaliby urzędnicy czy to Komisji Nadzoru Finansowego, czy Ministerstwa Finansów. Ale widać taki mamy klimat. Natomiast jeśli ta zapowiedź się ziści, to uczestnikom PPK, którzy nabyli uprawnienia do wpłaty powitalnej do PPK w I kwartale 2022 roku, nie pozostanie nic innego, jak dochodzić swoich praw na drodze cywilnej od PFR S.A. Moim zdaniem będą się za to należały co najmniej odsetki za opóźnienie w wypłacie, jeśli nie utracone korzyści. Praktyka pokaże.