"Przypomina im o tym Państwowa Inspekcja Pracy, która sprawdza wypełnienie tego obowiązku. Przekonał się o tym właściciel restauracji z woj. podkarpackiego. W trakcie kontroli Okręgowego Inspektoratu Pracy (OIP) w Rzeszowie sprawdzono dokumenty potwierdzające wykonywanie pracy przez 13 zleceniobiorców oraz akta osobowe jednego pracownika. Okazało się, że zatrudniający dopuścił do wykonywania obowiązków osoby nie tylko bez przeszkolenia w zakresie bhp, lecz także bez zaświadczenia lekarskiego o braku przeciwwskazań do wykonywania zlecanych zadań. Nie prowadził również rzetelnie kart szkoleń bhp. Ze względu na skalę naruszeń (firma złamała także przepisy o legalności zatrudnienia cudzoziemców) inspektor zdecydował się na złożenie wniosku do sądu o ukaranie pracodawcy. Grozi mu grzywna do maksymalnej wysokości 30 tys. zł".
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna