Przymuszanie pracownika do założenia firmy może się skończyć powrotem zwolnionego na etat

Taki wniosek płynie z wyroku Sądu Najwyższego. Zajął się on sprawą pracownicy szkoły, która musiała się zwolnić i współpracować z placówką na podstawie kontraktu, co oznaczało konieczność założenia przez nią firmy. Jej obowiązki praktycznie się nie zmieniły. Szkoła po pewnym czasie ponownie zatrudniła ją na etat, ale odmówiła wypłaty nagrody jubileuszowej po 25 latach pracy, bo brakowało jej stażu pracy z powodu wykonywania obowiązków w ramach kontraktu. Sąd Najwyższy stwierdził, sądy zbyt pospiesznie oddaliły żądanie pracownicy twierdzącej, że ze szkołą łączył ją faktycznie stosunek pracy. Zwrócił uwagę na to, że jej zeznania wskazują na presję ze strony pracodawcy, który chciał wymusić na niej zamianę etatu na kontrakt. Może to wskazywać na nieważność takich postanowień jako zmierzających do obejścia ustawy w myśl art. 58 § 1 kodeksu cywilnego (sygn. akt. I PK 85/10).

Źródło: Rzeczpospolita, Mateusz Rzemek, 31 marca 2011 r.