Kodeks pracy zapewnia ochronę jedynie dzieciom do 16 roku życia, powyżej już nie. Pracodawcy coraz częściej zatrudniają młodocianych nie tylko podczas wakacji, ale także w ciągu całego roku. Dotyczy to np. pracujących w warsztatach czy gastronomii. Młodzi często pracują po kilka, kilkanaście godzin dziennie, a otrzymują jedynie kilkaset zł.

Zobacz także: Od czerwca wzrośnie wynagrodzenie pracownika młodocianego

Pracodawcy zatrudniają młodocianych najczęściej nie na etacie, a na umowę zlecenie. I tym sposobem nie muszą przestrzegać warunków zatrudnienia, obowiązujących w przypadku umów o pracę, a młodociani nie są chronieni. Zatrudniony młodociany na etacie może pracować jedynie 7 godz. 35 min. na dobę, niedozwolona jest praca w nocy (22-6), w nadgodzinach, może wykonywać jedynie prace lekkie, obowiązuje go ustawowa płaca minimalna i podlega wstępnym badaniom lekarskim. Inaczej wygląda sytuacja młodego człowieka, który pracuje na śmieciówce. Nie ma w tym przypadku dobowego limitu czasu pracy, dopuszczalna jest praca w nocy i nadgodzinach, nie ma wymogu 14 godzinnego czasu odpoczynku w nocy, młodociany może wykonywać każdy rodzaj pracy, nie musi być badany, a w zamian otrzymuje jedynie wynegocjowaną w umowie stawkę.