Korzyści z posiadania silnej marki pracodawcy są ogromne. Przekonało się o tym wiele firm, które odpowiedzialnie podchodzą do swojego wizerunku. W obszarze rekrutacji procentuje to m.in. większą liczbą kandydatów do pracy, ich lepszym dopasowaniem do organizacji czy też znacznie krótszym czasem rekrutacji – nie mówiąc o zdecydowanie mniejszych kosztach. Pracownicy pracujący w firmie o dobrej reputacji są bardziej zaangażowani w wykonywanie swoich obowiązków i bardziej lojalni, co skutkuje ich zdecydowanie wyższą wydajnością. 

Budowanie marki pracodawcy to proces wielopłaszczyznowy. Przecież jak nas widzą, tak nas piszą. W dzisiejszych czasach, w dobie mediów społecznościach i Internetu, informacje rozprzestrzeniają się w błyskawicznym tempie. Bardzo łatwo zweryfikować, czy to, co mówi pracodawca, jest faktem, czy też tylko jego deklaracją. Nie zapominajmy, że z zewnątrz wszystko wygląda inaczej. Najważniejszymi ambasadorami naszej firmy są zawsze nasi pracownicy. To od nich w ogromnym stopniu zależy, jak będziemy postrzegani. Dlatego też budowanie marki pracodawcy należy zacząć od swoich pracowników. Lojalni, zmotywowani i dopasowani do kultury organizacyjnej pracownicy pomogą nam zaistnieć na rynku jako pracodawca, z którym warto się związać.
W szerokim programie CSR, który wdrażamy w naszej organizacji, dużą wagę przykładamy do budowania zaangażowania pracowników. W pierwszym etapie wdrażamy program „Zatrudnienia Fair Play”. Standardy „Zatrudnienia Fair Play” określają zasadnicze wymagania dla organizacji, związane z prowadzeniem zarządzania zasobami ludzkimi, zgodnie z koncepcją włączenia etyki biznesu i społecznej odpowiedzialności biznesu do systemu zarządzania organizacją. System ma w zamierzeniu maksymalizować zaangażowanie pracowników organizacji w tworzenie jej sukcesu. Jest to więc z jednej strony wyraz traktowania pracowników jako odpowiedzialnych partnerów w zarządzaniu organizacją, z drugiej zaś uogólnienie praktycznych doświadczeń najlepszych organizacji w zakresie twórczego wykorzystania kapitału ludzkiego.
Zbudowanie solidnej podstawy – zebranie i uporządkowanie procesów HR wewnątrz organizacji – to pierwszy krok. Kolejnym jest pokazanie społeczeństwu, że warto z nami się związać. Dużym wyzwaniem dla firmy, w której pracuję, jest rekrutacja pracowników dopasowanych do naszych wymagań. Stąd nasza obecność na uczelniach technicznych czy też objęcie patronatem klasy w jednym z techników w Lublinie – chodzi o to, aby wiedza o naszej firmie była coraz większa. Liczymy, że zaowocuje to w przyszłości kandydatami dopasowanymi do naszych potrzeb.
Każda organizacja szuka swojego sposobu na budowanie swojego wizerunku. Działania są różne, dopasowane do profilu działalności danej firmy. Jedno jest pewne: chęć bycia pracodawcą jutra to konieczność bycia pracodawcą odpowiedzialnym.
 
Agnieszka Jakubczyk-Latała