Według ekspertyz przygotowanych przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) Polska pod względem zarobków znajduje się na jednym z ostatnich miejsc wśród krajów OECD.

Nasz rynek pracy został oceniony jako jeden z najgorszych wśród krajów rozwijających się - na równi z Turcją, Grecją i Słowacją. OECD badała zarobki, ilość osób zatrudnionych na umowie czasowej, bezrobocie (w tym bezrobocie wśród młodych), stres i zabezpieczenie na wypadek utraty pracy. Dużym problemem jest u nas wysokie bezrobocie wśród młodych, jedno z najwyższych w Europie. Według OECD blisko co trzeci młody Polak nie ma pracy. Podobnie źle wypadamy jeśli chodzi o aktywność zawodową najstarszych – tu pracy nie ma blisko 40 proc. osób.

Aż 55 proc. młodych ludzi pracuje na umowach czasowych. To drugi najwyższy wynik spośród wszystkich państw OECD. Gorzej wypadły tylko Chile. Ogólnie na tego rodzaju umowach jest zatrudniony co czwarty Polak. OECD podkreśla, że umowy terminowe, które uealastyczniają czas pracy są potrzebne w gospodarce, ale ich nadużywanie może prowadzić do niekorzystnych zjawisk.

Polska została zaliczona do grupy państw o najsłabszej jakości pracy.

Źródło: www.solidarnosc.org.pl, stan z dnia 28 października 2014 r.