Główna Inspektor Pracy Iwona Hickiewicz przedstawiając projekt posłom podkreślała, że w PIP notowany jest spadek realnej płacy poniżej poziomu z roku 2004 r., co ogranicza możliwości zatrudnienia wysoko kwalifikowanych osób oraz utrzymania obecnych pracowników.

Powiedziała, że planowany 8 proc. wzrost płac oznacza, że średnie wynagrodzenie, które w 2015 r. wynosiło 5,2 tys. wzrośnie w 2016 r. do 5,6 tys. zł. Po zakładanym wzroście liczby etatów zatrudnienie wyniesie w PIP 2 tys. 807 osób.

Koreferent komisji Janusz Śniadek (PiS) podkreślił, że od 2008 r. fundusz płac w inspekcji był praktycznie zamrożony. "Ten 8 proc. przyrost w tym roku prawie nie rekompensuje utraty siły nabywczej przez ten okres" - podkreślił.

Polecamy: Inspektorzy prześwietlą umowy na czas określony

Budżet inspekcji na 2016 r. ma wynieść 317,8 mln zł przy 291,4 mln w 2015 r. Wynagrodzenia będą stanowiły ponad 80 proc. wydatków - 242,3 mln zł. 19,8 mln zł zaplanowanych na wydatki majątkowe pójdzie m.in. na przystosowanie nowej siedziby Okręgowego Inspektoratu Pracy w Katowicach - uzyskanej na własność Inspekcji z zasobów Skarbu Państwa.

W wydatkach znacząco rośnie w porównaniu z 2015 r. kwota na wydatki telekomunikacyjne, ale wynika to, z wyposażenia inspektorów w telefony komórkowe - wyjaśniła. Mniejsze wydatki zaplanowano na podróże krajowe, po przetargu na bilety lotnicze ograniczono też środki na wyjazdy zagraniczne.

Hickiewicz podała, że dochody zaplanowano na poziomie 1,9 mln zł i będą pochodziły głównie z grzywien nakładanych przez inspektorów - 1,6 mln zł.

Wiceprzewodniczący komisji Krzysztof Sitarski (Kukiz'15) wnosił o obniżenie budżetu PIP o 21 mln zł - powrót do zeszłorocznych kwot. W jego ocenie m.in. wygórowane są wydatki na imprezy promocyjne, powinna też zostać ograniczona działalność centrali PIP - sprawozdawcza i jej wydatki.

Komisja jednak nie przyjęła tej poprawki i przy głosie przeciwnym Sitarskiego pozytywnie rekomendowała projekt dla sejmowej komisji finansów publicznych. Projekt budżetu PIP opracowuje sama Inspekcja, jest dołączany do projektu ustawy budżetowej, którą przyjmuje Sejm. (PAP)

ago/ pz/