Jednym z podstawowych praw pracownika jest prawo do wypoczynku podczas urlopu. Pracownik jest uprawniony do wyboru odpowiadającego mu okresu, w którym chciałby wziąć urlop, a pracodawca może na taki wybór przystać lub nie. W praktyce to od pracodawcy zależy czy urlop zostanie w danym terminie wykorzystany przez pracownika. W przypadku dni świątecznych występujących w krótkich od siebie odstępach czasu lub oddzielonych jednym dniem roboczym od weekendu (tzw. długie weekendy), pracodawcy nierzadko dążą do zamknięcia zakładu pracy na cały ten okres. Należy mieć tu jednak na uwadze, że pracownicy mogą skorzystać z urlopu w dni pracujące, które wypadają między dniami wolnymi od pracy, ale nie mają takiego obowiązku.

[-DOKUMENT_HTML-]

Jedynymi możliwymi przypadkami jednostronnego zmuszenia pracownika do wzięcia urlopu jest urlop w trakcie trwania okresu wypowiedzenia, a także urlop zaległy. Jeśli jednak pracodawca określił w planie urlopów, że określony dzień jest dniem wypoczynkowym, a wszyscy pracownicy taki plan zaakceptowali, nie ma wtedy problemu z kwestiami urlopowymi w czasie zamknięcia zakładu pracy.

Kolejną ważną kwestią jest to, że nie można uznać zamknięcia zakładu pracy jako przestoju w pracy. Przestój charakteryzuje się elementem zaskoczenia, który w pełni uniemożliwia normalne funkcjonowanie zakładu pracy. W omawianym przypadku, kiedy to pracodawca decyduje o zamknięciu zakładu pracy, a pracownik zgłasza swą gotowość do pracy, nie można kwalifikować takiej sytuacji jako przestoju.

Autor: Autor: Krystian Stanasiuk, LL.M., radca prawny, partner w Kancelarii Taylor Wessing w Warszawie