Zakład pracy zorganizował dla swoich pracowników oraz ich rodzin wycieczkę po części produkcyjnej. Wycieczka była dobrowolna i nie miała charakteru wykonywania czynności związanych z pracą. Pracodawca podczas wycieczki nie zapewnił odpowiednich środków ochronnych (okulary ochronne przed odpryskami) wymaganych dla pracowników, mimo iż goście podchodzili do stanowisk pracy. W czasie wizyty gości po hali poruszały się także wózki widłowe. Grupy miały swoich opiekunów (dyrekcja, szef produkcji). W firmie rozprowadzane są ulotki wskazujące najistotniejsze zagrożenia mogące wystąpić na terenie zakładu, lecz goście nie zostali z nimi zapoznani (nie było także żadnego potwierdzenia pisemnego zapoznania z takimi ulotkami).

Kto w razie wypadku gościa (w tym np. nieletniego dziecka pracownika) odpowiadałby za wypadek? Z jakimi żądaniami mogliby oni wystąpić? Czy w takim przypadku można mówić o odpowiedzialności karnej osób organizujących wycieczkę (zarząd)? Czy odpowiedzialność poniósłby szef produkcji? Jakie są wymagania prawne dotyczące wpuszczania gości na teren zakładu? Jak wygląda postępowanie po zaistnieniu wypadku takiego gościa?

W opisanym przypadku odpowiedzialność za ewentualny wypadek osoby niebędącej pracownikiem, która została wpuszczona na teren zakładu pracy, ponosi pracodawca (prezes, dyrektor zarządzający itp.) lub osoba przez niego upoważniona, która taką wycieczkę zorganizowała i umożliwiła wstęp osobom postronnym bez stosownego zabezpieczenia.

[-DOKUMENT_HTML-]

Goście, którzy w wyniku niezapewnienia im bezpiecznych i higienicznych warunków zwiedzania, doznaliby uszczerbku na zdrowiu, mogliby ubiegać się odszkodowania od organizatora (przedsiębiorcy) na podstawie przepisów ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (tekst jedn.: Dz. U. 2014 r. poz. 121) - dalej k.c.

W przypadku, gdyby osoba zwiedzająca zakład doznała ciężkiego uszkodzenia ciała lub nawet poniosła śmierć, istniałyby przesłanki do postawienia zarzutów karnych zarówno osobom organizującym wycieczkę, jak i szefowi produkcji.

Przepisy nie określają ani zasad wpuszczania gości na teren zakładu pracy, ani trybu postępowania, gdy taka osoba ulegnie wypadkowi. Wskazują jednak na generalną zasadę zapewnienia im bezpieczeństwa podczas przebywania na terenie zakładu pracy. Szczegółowe zasady powinien ustalić pracodawca (prezes, dyrektor zarządzający itp.), a stosować się do nich powinni zarówno pracownicy, jak i goście, którzy powinni być o nich uprzednio poinformowani.

Przepisy bhp zawarte w ustawie z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy oraz aktach wykonawczych odnoszą się do pracowników oraz w ograniczonym zakresie do osób fizycznych wykonujących pracę na innej podstawie niż stosunek pracy w zakładzie pracy lub w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę, a także osób prowadzących w zakładzie pracy lub w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę na własny rachunek działalność gospodarczą. Nie mają natomiast zastosowania wobec innych osób, które nie świadczą pracy czy innych usług na rzecz danego pracodawcy (np. interesantów w urzędach itp.), a przebywają na terenie zakładu pracy. Nie oznacza to jednak, że pracodawca (zarządca, właściciel obiektu) może lekceważyć kwestie związane z ich bezpieczeństwem. Zgodnie z art. 304 § 4 k.p. w razie prowadzenia prac w miejscu, do którego mają dostęp osoby niebiorące udziału w procesie pracy, pracodawca jest obowiązany zastosować środki niezbędne do zapewnienia ochrony życia i zdrowia tym osobom.

Wiele prac prowadzonych na terenie zakładu pracy – zwłaszcza będącego zakładem produkcyjnym – niesie za sobą szereg zagrożeń nie tylko dla osób wykonujących pracę na konkretnych stanowiskach, ale również dla osób przebywających w ich otoczeniu. Jak wynika z pytania, osoby zwiedzające zakład produkcyjny narażone są m.in. na zranienie odpryskiem, czy potrącenie przez wózek widłowy. Są to istotne zagrożenia, bowiem mogą prowadzić do poważnych urazów, a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci. Warto zaznaczyć, że obecność kadry zarządzającej w osobie dyrektora czy szefa produkcji, oprowadzającego grupę obcych ludzi, może wywołać u szeregowego pracownika stres, który przyczyni się do niepożądanego zachowania, prowadzącego do stworzenia sytuacji zagrażającej tym osobom. Osoby wpuszczane do newralgicznych miejsc zakładu pracy, w których występują szczególne zagrożenia, powinny być wyposażone w takie same środki ochrony indywidualnej, jak pracownicy. Ponadto warto rozważyć ewentualność szczególnego wyeksponowania odwiedzających, poprzez zapewnienie im np. kamizelek odblaskowych. Zasady wprowadzania osób postronnych na teren zakładu pracy powinny być poprzedzone szczegółową analizą najistotniejszych zagrożeń i to od nich powinno zależeć, jakie działania podejmie pracodawca. Jest to o tyle istotne, że w razie wypadku poszkodowany mógłby wystąpić do organizatora (w tym przypadku pracodawcy) o wypłatę świadczeń odszkodowawczych, o których mowa k.c., tj.: jednorazowego odszkodowania, zwrotu kosztów związanych z wypadkiem (leczenia, rehabilitacji itp.), zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, renty uzupełniającej, czy też zwrotu utraconych dochodów.

Ponadto gdyby osoba zwiedzająca zakład doznała ciężkiego uszkodzenia ciała lub nawet poniosła śmierć, organizator musiałby liczyć się również z ewentualnym zarzutami ze strony organów ścigania.

Przepisy rozdziału XIX "Przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu" ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny – dalej k.k. są w takich przypadkach bezlitosne. Nieumyślne spowodowanie śmierci człowieka zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 (art. 155 k.k.), natomiast spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci:

1. pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia,

2. innego ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej, choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej albo znacznej trwałej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała,

– podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.(art. 156 § 2 k.k.).

Oczywiście przepisy prawa karnego uzależniają przypisanie popełnienia czynu zabronionego od stopnia winy, dlatego też każdy przypadek byłby analizowany indywidualnie i dopiero w zależności od tego, kto nie dopełnił ciążących na nim obowiązków, prokurator mógłby postawić zarzuty.

Mając na uwadze powyższe, przed zorganizowaniem kolejnych wycieczek po zakładzie pracy pracodawca powinien zastanowić się nad kwestiami bezpieczeństwa osób biorących w nich udział (opracować szczegółową trasę, zapewnić środki ochrony indywidualnej itp.), a także – o ile to możliwe – ograniczyć na czas jej trwania wykonywanie prac mogących stwarzać szczególne zagrożenia dla tych osób.